13 lat więzienia za zabójstwo łowiczanki

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Rafał Klepczarek, Wiesław Pierzchała

13 lat więzienia za zabójstwo łowiczanki

Rafał Klepczarek, Wiesław Pierzchała

W Sądzie Okręgowym w Łodzi 22 maja ogłoszono wyrok w sprawie Sławomira Cz. 40-latek, który twierdzi, że nie zabił kobiety, wnosił o uniewinnienie.

Z kolei Prokuratura Rejonowa w Łowiczu uznała, że 23 września 2016 roku w jednym z komunalnych bloków przy ul. Armii Krajowej działał on z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia Elżbiety M. Kobieta była uczestnikiem imprezy w mieszkaniu zajmowanym przez ojca oskarżonego o zabójstwo mężczyzny. Śledczy domagali się dla oskarżonego kary 25 lat pozbawienia wolności.

- Sąd uznał jednak, że oskarżony działał z ewentualnym, a nie bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonej - informuje Paweł Urbaniak, rzecznik SO w Łodzi. - Skutkowało to łagodniejszym wymiarem kary w stosunku do stanowiska prokuratury.

Sławomir Cz. ma także zapłacić 20 tys. zł tytułem nawiązki na rzecz oskarżyciela posiłkowego, którym była matka zamordowanej kobiety.

Oskarżony został natomiast zwolniony z pokrycia kosztów postępowania sądowego. Wyrok jest nieprawomocny.

Przypomnijmy, że tragedii doszło 23 września 2016 r. przy ul. Armii Krajowej w Łowiczu. Według prokuratury, w mieszkaniu Władysława Cz. była impreza. Uczestniczył w niej m.in. jego syn - Sławomir Cz. Dołączyła do nich Agnieszka K. i jej koleżanka Elżbieta M. Nagle przy stole wybuchła awantura. Efekt był taki, że gospodarz kazał opuścić mieszkanie Elżbiecie M.

Gdy kobieta nie kwapiła się do wyjścia, do akcji wkroczył syn właściciela. Śledczy ustalili, że najpierw Sławomir Cz. zaczął szarpać Elżbietę M., a gdy ta wyszła do łazienki, poszedł za nią. Gdy po pewnym czasie zaniepokojona Agnieszka K. zajrzała do łazienki i z przerażeniem zauważyła, że oskarżony przystawia nóż do gardła pokrzywdzonej.

Według ustaleń sądu napastnik kazał jej wyjść i groził, że jeśli tego nie uczyni, to zabije swoją ofiarę. Agnieszka K. zaczęła się wycofywać, zaś oskarżony odsuwał nóż od szyi kobiety.

Gdy Agnieszka K. wyszła z łazienki, oskarżony najpewniej zadał cios nożem w klatkę piersiową Elżbiety M. Ciężko ranna kobieta wyszła przed blok i upadła. Przechodnie wezwali pogotowie, jednak na ratunek było już za późno.

Rafał Klepczarek, Wiesław Pierzchała

Rafał Klepczarek, Wiesław Pierzchała

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.