82-latka z Kutna próbowała wnieść do ZK w Łowiczu narkotyki dla syna [ZDJĘCIA]
Funkcjonariusze Służby Więziennej z łowickiej jednostki penitencjarnej zatrzymali 82-letnią kobietę, która próbowała wnieść środki odurzające dla odsiadującego tam wyrok syna.
Do zdarzenia doszło w czwartek (28 lutego) w Zakładzie Karnym w Łowiczu. Leciwa mieszkanka Kutna w biustonoszu ukryła 74 gramy dopalacza zwanego przez osadzonych plasteliną. Jest to rodzaj substancji przypominającej właśnie plastelinę, która zawiera kannabinoidy.
- Nie dość, że 82-latka narkotyki ukryła pod biustonoszem, to dodatkowo obwiązała je torebkami z mielonym pieprzem, żeby zmylić czujność psa specjalnego, który jest szkolony do wykrywania narkotyków i pomaga w sprawdzaniu osób ubiegających się o wejście na teren zakładu karnego - informuje Robert Stępniewski, oficer prasowy ZK w Łowiczu. - Funkcjonariuszy pełniący służbę na wejściu do jednostki nie zwiodła też kula, o której seniorka się porusza. W sumie inwalidka chciała przemycić siedem zawiniątek o konsystencji plasteliny koloru brunatnego. Testy wykazały, że to substancja odurzająca - dodaje przedstawiciel łowickiej placówki penitencjarnej.
Żeby było jeszcze ciekawiej, to narkotyki dla syna kilka tygodni wcześniej próbował przemycić do więzienia jej mąż. Próba ta również został udaremniona.
Syn zatrzymanej przez łowicką policję kutnowianki odsiaduje długoletni wyrok za rozbój, pobicie i kradzież. 82-latce grozi do 3 lat więzienia.