9 Maja - mieszkańcy nie chcą innej nazwy osiedla

Czytaj dalej
Fot. Roman Bednarek
Roman Bednarek

9 Maja - mieszkańcy nie chcą innej nazwy osiedla

Roman Bednarek

Wynik konsultacji społecznych jest jednoznaczny - miażdżąca większość mieszkańców chce mieszkać na osiedlu 9 Maja.

Zakończyły się konsultacje społeczne - prowadzone przez urząd miasta z mieszkańcami osiedla 9 Maja - w związku ze zmianą nazwy osiedla.

- Nie podejmowalibyśmy takich działań, gdyby nie ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej - tłumaczył po ich ogłoszeniu burmistrz Dariusz Misztal. - Wprawdzie nazwa osiedla pośrednio dotyczy poprzedniego ustroju, ale według interpretacji Instytutu Pamięci Narodowej powinna być zmieniona, ponieważ może być gloryfikacją Armii Czerwonej.

Na osiedlu 9 Maja mieszka 768 osób, a w konsultacjach udział wzięło 189 mieszkańców - tyle formularzy konsultacyjnych wpłynęło do ratusza. Z ich analizy wynika, że większość mieszkańców jest za zachowaniem dotychczasowej nazwy osiedla. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 127 osób, z czego 115 uzasadniało swoje stanowisko upamiętnieniem Dnia Unii Europejskiej lub dnia ogłoszenia w 1950 r. Deklaracji Roberta Schumana, powołującą Europejską Wspólnotę Węgla i Stali. Pozostali wskazywali na dodatkowe koszty związane ze zmiana nazwy lub wyrażali swoje stanowisko bez uzasadnienia.

Inną niż dotychczas nazwę osiedla zaproponowało 15 osób. Troje mieszkańców życzyło sobie nazwać osiedle imieniem Mikołaja Reja i tyle samo Jana Pawła II. Dwie osoby chcą nazwy „osiedle Jana Pawła Wielkiego” i dwie „15 Sierpnia” dla uczczenia święta maryjnego. Padały także pojedyncze nazwy, jak: osiedle Obrońców Westerplatte (z Kurzeszyna ma pochodzić jeden z obrońców półwyspu), Kapitana Wacława Zaorskiego („cichociemny” urodzony w Starych Bylinach), Bitwy Warszawskiej 1920, Andrzeja Grubby, Świerków i osiedle Krakowska.

- Konsultacje są ważne i wynika z nich, że zdecydowana większość opowiedziała się za zachowaniem nazwy - komentuje wiceburmistrz Marek Pastusiak. - Ostateczna decyzja należy jednak do rady miasta, ale mam nadzieję, że radni przychylą się do woli większości.

Uchwała w tej sprawie ma być podjęta na najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się najpóźniej 4 września.

Roman Bednarek

dziennikarz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.