Afera w łowickiej drogówce znów na wokandzie

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Afera w łowickiej drogówce znów na wokandzie

Rafał Klepczarek

W Sądzie Rejonowym w Łowiczu kontynuowano proces w sprawie korupcji w miejscowej policji. Na ławie oskarżonych zasiedli byli funkcjonariusze łowickiej drogówki.

Śledczy zarzucają im, iż w 2012 roku przyjęli od kierowców od 5 do 54 łapówek w kwocie od 20 zł do 500 zł, a w przypadku obcokrajowców do 100 euro. Policjanci mieli przyjmować łapówki od kierowców z Polski oraz z zagranicy za odstąpienie od ukarania sprawców wykroczeń drogowych bądź też nałożenie niższego mandatu za inne przewinienie niż te, które faktycznie zostało popełnione.
Sędzia Anna Kwiecień-Motylewska na czwartkowej (10 grudnia) rozprawie kontynuowała przesłuchiwanie oskarżonych ekspolicjantów. Jacek W. z Łowicza nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Były funkcjonariusz policji zeznał, że ukarał mandatem Jolantę S. ze Śleszynka, kierującą samochodem, za przejście przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, gdyż kobieta faktycznie popełniła takie wykroczenie.
Kierująca została zatrzymana do kontroli drogowej w Oszkowicach (gm. Bielawy). Okazało się jednak, że policyjny miernik prędkości namierzył auto, jadące w przeciwnym kierunku. Kobieta czuła się jednak winna i próbowała wręczyć policjantom 200 zł łapówki. Ci odmówili jej przyjęcia.
Także Tomasz S. z niewielkiej wsi pod Kutnem nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Były policjant odmówił składania wyjaśnień. Podobnie postąpił Grzegorz W. Łowiczanin zapewniał, że w czasie swojej 23-letniej kariery w policji nigdy nie przyjął łapówki.
Podobnie twierdził Tomasz P. z gminy Nieborów. W obu przypadku nagrania z podsłuchu zamontowanego w radiowozach wskazywały na coś innego.
Do korupcji nie przyznał się również Jarosław G. z Łowicza. Co ciekawe, w czasie postępowania przygotowawczego potwierdził on, że przyjmował od kierowców łapówki w złotówkach i walucie obcej. Były funkcjonariusz KPP w Łowiczu przed sądem wyparł się tego i stwierdził, że jego wcześniejsze zeznania były nieprawdziwe.
Proces odroczono do 25 lutego.

Rafał Klepczarek

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.