Beata Jabłońska jest oburzona zmianami w strukturze oświaty

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Burzyński
Roman Bednarek

Beata Jabłońska jest oburzona zmianami w strukturze oświaty

Roman Bednarek

Zdaniem Beaty Jabłońskiej, byłej wiceprezydent Skierniewic i obecnej radnej, oświata to żywy organizm, który źle znosi eksperymenty.

- Jestem oburzona tym, co się robi ze skierniewicką oświatą - mówi radna Beata Jabłońska, była wiceprezydent Skierniewic. - Znowu nie było żadnych konsultacji przed wprowadzeniem zmian.

Nasza rozmówczyni podkreśla, że nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia dla przeniesienia trzech jednostek oświatowych z Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 do ZSZ nr 1.

- Jak się okazało, najważniejszym kryterium jest pomysł promocyjny i doświadczenie dyrektora Waldemara Janusa, natomiast nikt nie wziął pod uwagę żadnych innych czynników - kontynuuje Beata Jabłońska. - A przecież przeniesienie jednostek organizacyjnych CKU po likwidacji tej placówki do ZSZ nr 2 było dobrym pomysłem, ponieważ ta szkoła dysponuje odpowiednimi pracowniami, posiada laboratorium i całą bazę niezbędną do kształcenia zawodowego. Podejrzewam również, że takich zmian nie życzy sobie także młodzież, która kocha swoją szkołę. Otworzyłam oczy ze zdumienia, gdy dowiedziałam się, że nauczyciele również zostaną przeniesieni do Budowlanki, bo jako praktyk zdaję sobie sprawę z tego, że może się to po prostu nie dać zrobić. Nikt przecież w tej chwili nie może dać gwarancji, że powstanie wystarczająca liczba klas, aby zapewnić zatrudnienie wszystkim przeniesionym nauczycielom.

Radna skrytykowała również połączenie LO im. B. Prusa i Gimnazjum nr 5 w jeden organizm.

- Już rok temu byłam przeciwko tworzeniu nowego gimnazjum na terenie liceum - mówi Beata Jabłońska. - Zwłaszcza, że był duży opór w środowisku oświatowym wobec tego kroku. Ta decyzja spowodowała brak naboru do pierwszej klasy gimnazjum na osiedlu Rawka. W rezultacie powstała pierwsza klasa licząca 12 uczniów, a średnia ocen w tej klasie oscyluje wokół 3,0. Proponowałam, aby zostawić te dwie szkoły w spokoju na pewien okres i sprawdzić, jaki będzie rezultat.

Roman Bednarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.