Będą kolejne sekundniki na skierniewickich skrzyżowaniach

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Burzyński
Sławomir Burzyński

Będą kolejne sekundniki na skierniewickich skrzyżowaniach

Sławomir Burzyński

Sekundniki zamontowane na próbę na jednym ze skierniewickich skrzyżowań tak spodobały się kierowcom, że będą kolejne.

Temat sekundników na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną wskazujących czas, jaki pozostał do zmiany świateł, po raz pierwszy wypłynął w Skierniewicach latem ubiegłego roku za sprawą radnego Adama Moskwy. Podczas sierpniowej sesji wnioskował o instalację sekundników na skrzyżowaniach. W odpowiedzi usłyszał od urzędnika, że to niezgodne z prawem i sekundników w Skierniewicach nie będzie. Taka odpowiedź była pokłosiem okólnika, rozesłanego kilka miesięcy wcześniej z ministerstwa infrastruktury do zarządców dróg, w którym ministerstwo stało na stanowisku, że sekundniki zamiast poprawiać, pogarszają bezpieczeństwo.

Kierowcy, w tym radny Adam Moskwa, uważali jednak, że wprost przeciwnie.

Tymczasem jesienią w ministerstwie zdecydowano o podjęciu działań legislacyjnych mających na celu umożliwienie stosowania wyświetlaczy czasu w sygnalizacji świetlnej na drogach, zaś w Skierniewicach na skrzyżowaniu obok szpitala w ciągu ulicy Rataja zamontowano dwa sygnalizatory czasowe.

W ratuszu stwierdzili, że na próbę. Spytaliśmy teraz, jak są oceniane po kilku miesiącach.

- Uważam, że są super. Z moich obserwacji wynika, że zwiększyła się dynamika jazdy kierowców podczas zmiany świateł, mniej kierowców przejeżdża też skrzyżowanie na żółtym świetle, bo zbliżając się widzą, ile sekund im jeszcze zostało. Przydałoby się więcej takich sekundników w Skierniewicach, na przykład za wiaduktem - mówi Adam Moskwa.

Stanisław Lipiec, naczelnik wydziału komunikacji ma więc dobrą nowinę.

- Jest decyzja prezydenta miasta, żeby zainstalować sekundniki na skrzyżowaniu po drugiej stronie wiaduktu oraz przy szpitalu w ciągu ulicy Sobieskiego. Myślę, że w przeciągu dwóch miesięcy to się stanie - informuje naczelnik.

Sławomir Burzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.