Bełkot z dworcowego głośnika

Czytaj dalej
Skierdelek

Bełkot z dworcowego głośnika

Skierdelek

Miał Skierdelek odebrać kogoś z dworca kolejowego, ale pociąg się spóźniał, czekał zatem cierpliwie, aż...

...ktoś poinformuje, gdy będzie nadjeżdżał. Czeka, czeka, aż w głośniku coś zachrobotało. Psina przestąpiła z nogi na nogę z przejęcia i postawiła uszy na sztorc.

Żeby lepiej słyszeć oczywiście. I usłyszała, ale bełkot jedynie jakiś, który w żaden sposób jej się w słowa nie układał. A przecież daleko do głośnika nie było, jakieś 12 metrów zaledwie. Podbiegło więc psisko pod sam słup, na którym głośnik wisi i znowu czeka, czeka...

Znów zachrypiało i psisko uszu nadstawiło. Tym razem dało się dosłyszeć... to samo.

Skierdelek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.