Bezkarne piwko po chmurką na łowickich błoniach. Za kilka dni radni podejmą decyzję
Rada Miejska w Łowiczu w przyszłym tygodniu (26 lipca) będzie obradować nad wprowadzeniem w parku nad Bzurą strefy, w której bez ograniczeń można spożywać alkohol do 4,5 proc. oraz piwo. Pomysł ten ma w radzie zwolenników, ale także przeciwników. Tak więc, trudno przewidzieć, czy wniosek radnego Krystiana Cipińskiego znajdzie wystarczające poparcie.
Na wniosek Młodzieżowej Rady Miasta w Łowiczu zaproponował on członkom jej dorosłego odpowiednika, aby niskoprocentowy alkohol można było spożywać w miejscu, gdzie znajdują się grille oraz ławo-stoły niedaleko górki w parku nad Bzurą. Strefa ma zostać oznakowana, wzbogacona o informacje o szkodliwości alkoholu oraz wyposażona w kontenery na odpady. Ma ona działać od 1 maja do końca października.
- Teren ten znajduje się w znacznym oddaleniu zarówno od miejsc zamieszkania, jak i od ulic i szlaków komunikacyjnych – uważa radny Cipiński. – Podjęcie uchwały w tej sprawie spełnia oczekiwania społeczne.
Część radnych uważa jednak, że tego typu strefa przyczyni się do demoralizacji młodzieży oraz będzie porażką w walce z alkoholizmem. Radni Robert Wójcik i Mariusz Siewiera złożyli do Michała Trzoski, przewodniczącego Rady Miejskiej w Łowiczu wniosek o przekazanie projektu uchwały do zaopiniowania przez Komendę Powiatową Policji w Łowiczu, Miejską Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz zarządy osiedli.
Michał Trzoska odpisał kolegom z rady, że nie ma ona obowiązku zwracania się z wnioskiem o opinie do wymienionych podmiotów.
- Jednocześnie rozumiem i nie odmawiam słuszności koncepcji poddania przedmiotowego projektu uchwały możliwie szerokim konsultacjom społecznym, jednak biorąc pod uwagę intencje wnioskodawcy, zmierzające do możliwie szybkiego wprowadzenia odstępstwa od zakazu spożywania napojów alkoholowych, tak by mogło ono obowiązywać jeszcze w trakcie wakacji, a także fakt, że ewentualne odstępstwo możliwe będzie dopiero po upływie 14 dni od dnia publikacji uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Łódzkiego informuję, że pozytywne rozpatrzenie panów wniosku uniemożliwiałoby realizację wyżej wymienionej intencji – odpisał radnym przewodniczący Michał Trzoska.
Co ciekawe, na tej samej sesji radni miejscy będą debatować nad wprowadzeniem limitu punktów, w których sprzedawany oraz serwowany jest alkohol.