Blok wciśnięty w osiedle
Po 40 latach zmieni się architektura osiedla przy ul. Trzcińskiej i Kopernika.
W listopadzie ubiegłego roku ruszyła budowa bloku w bezpośrednim sąsiedztwie bloków Trzcińska 19 i Trzcińska 17. Budynek powstający w Skierniewicach to najnowsza inwestycja JHM Development S.A.
- Projekt wyróżnia się wysoką funkcjonalnością oraz nowoczesną formą architektoniczną. Lekka bryła budynku, duże przestrzenie okienne, geometryczne formy balkonów oraz dopasowana elewacja sprawiają, że inwestycja przy ul. Kopernika 15A łączy nowoczesny design z przytulną atmosferą - czytamy na stronie dewelopera.
Na FB bardzo szybko powstał fanpejdż „Mieszkańcy ul. Trzcińska 19 w Skierniewicach”, który poinformował, że bez wcześniejszej informacji na teren przy bloku wjechał ciężki sprzęt, a mieszkańcom pobudowano coś w rodzaju zastępczej drogi z płyt.
Niedługo później fanpejdż zamilkł. Wbrew początkowemu wzburzeniu okazuje się, że ludziom nie przeszkadza zmiana widoku, który oglądali przez ostatnie 40 lat.
- Tak naprawdę budowa kolejnego bloku, jeśli jest zgodna z prawem, nie powinna budzić zastrzeżeń mieszkańców naszego osiedla - mówi pan Patryk. - Jedynym problemem są miejsca parkingowe, ale tutaj winna jest spółdzielnia. Miejsca postojowe są nieprzemyślane i za płytkie. Wykonano modernizację chodników i dróg, nie uwzględniając aktualnych potrzeb parkingowych.
Mieszkanka bloku przy ul. Trzcińskiej 19 przyznaje, że na początku ludzie rzeczywiście się burzyli, ale teraz nie ma się do czego „przyczepić”.
- Budowa nie jest specjalnie uciążliwa, budowlańcy są grzeczni. Pełna kultura - mówi Katarzyna Niedzielska. - Na początku był problem z błotem, bo ciężki sprzęt brudził masakrycznie, ale zadzwoniłam do kierownika budowy i od tego czasu sprzątają.
Na miejscu spotykamy też panią Krystynę, która budowie przygląda się z zaciekawieniem.
- Sama chciałabym tutaj mieszkanie kupić, nie wie pani, po ile są? - pyta kobieta. - Nasze bloki budowano w 1978 roku i są koszmarne, a ja chciałabym w takim ładnym zamieszkać...
Mieszkańcy osiedla niebawem mogą spodziewać się kolejnej zmiany w jego architekturze. W tegorocznym budżecie miasta Skierniewice 8 mln zł zapisano na przebudowę Przedszkola nr 3.
- Z tego 80 tys. zł to koszt projektu - wyjaśnia Arkadiusz Kopczewski z biura prasowego skierniewickiego ratusza. - Mamy opracowaną wstępną koncepcję. Około połowy roku ogłoszony zostanie przetarg i rozpoczną się prace przy realizacji inwestycji.
Tymczasem doszły nas słuchy, że po zbudowaniu nowego Przedszkola nr 3, które pomieści dzieci z obydwu budynków placówki, na działce po wyburzonym przedszkolu staną... kolejne bloki, wybudowane przez tego samego przedsiębiorcę.
Tymi doniesieniami prezydent Skierniewic jest oburzony.
- Komentowanie każdej głupoty wymagałoby zniżania się do poziomu tych bzdur. To nie ma sensu - mówi Krzysztof Jażdżyk. - Oczywiście, co jakiś czas jestem zaskakiwany pomówieniami głoszonymi przez moich politycznych przeciwników, ale zostawiam to już bez komentarza. Jeśli chodzi o przedmiotową działkę, to jest to grunt miejski i taki też pozostanie. Pamiętajmy, że obowiązuje nas dostęp do informacji publicznej. Przetargi w samorządzie ogłaszane są publicznie, rozstrzyga je komisja przy zachowaniu wymaganych procedur i należytej staranności - dodaje.
Nowopowstający blok ma zostać ogrodzony i wyposażony w podziemną halę garażową. Pytanie, czy jego mieszkańcy faktycznie nie będą zajmować okolicznych miejsc parkingowych, których na osiedlu nie ma zbyt wiele...