Wojciech Kubik

Boi się, że znowu będzie musiała płacić za koczowisko bezdomnego na działce

Legowisko bezdomnego kolejny raz pojawiło się na prywatnej działce pani Anny Fot. Wojciech Kubik Legowisko bezdomnego kolejny raz pojawiło się na prywatnej działce pani Anny
Wojciech Kubik

Pani Anna obawia się, że znów zostanie ukarana za to, że na jej działce legowisko zrobił sobie bezdomny. - Już rok temu zmusili mnie do zapłacenia 380 złotych za sprzątanie terenu. Teraz znów się na to zanosi... - mówi Anna Dałek.

Jest właścicielką niezabudowanej nieruchomości w Skierniewicach, którą już dwa lata temu upatrzył sobie pewien bezdomny. Bliskość osiedla Widok, a jednocześnie rosnący wokół lasek spowodowały, że pan Kazimierz wybrał sobie to miejsce na ustawienie namiotu. Rok temu wypatrzono go i namówiono do wyprowadzki. Uprzątnięto również zebrane przez bezdomnego meble, kołdry oraz śmieci. Zapłaciła za to właścicielka działki.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Wojciech Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.