Bomba ekologiczna na składowisku śmieci na os. Rawka w Skierniewicach
Specjaliści zajmują się unieszkodliwianiem substancji wybuchowych na terenie jednaj z firm śmieciowych na os. Rawka. Mówi się, że to bardzo niebezpieczne substancje, wśród nich może znajdować się nawet trotyl.
Na terenie dawnego zakładu Rawent, gdzie obecnie znajdują się składowiska odpadów, firma utylizująca śmieci na zlecenie ratusza natknęła się wczoraj, w środę, 27 czerwca na bardzo niebezpieczne substancje wybuchowe. Powiadomiono służby, które całą noc ochraniały teren. W czwartek przystąpiono do unieszkodliwiania substancji, czekano m. in. na specjalistę z Łodzi, który miał pobrać próbki substancji.
Najciekawsze jest to, że sami mieszkańcy Rawki niewiele o groźnej sytuacji wiedzą. - Proszę stąd iść, tu jest bardzo niebezpiecznie - powiedział nam jeden z panów. Jeśli tak rzeczywiście jest, to dlaczego o sytuacji nie została nawet poinformowana firma sąsiadująca z niebezpieczną strefą - pracownicy tuż przy samym ogrodzeniu zajmowali się rozładunkiem towaru o niczym nie wiedząc. Podobnie było z kierownictwem firmy: - Oficjalnie nikt nic nam nie powiedział, kolega dowiedział się pokątnie, że coś tam się dzieje - słyszymy od sekretarki.
Na godzinę 16.30 prezydent miasta zorganizował konferencję, na której dowiemy się nieco więcej nt. sytuacji na os. Rawka.