Budowa hali zlikwiduje odór ze składowiska
Mieszkańcy skarżą się na odór ze składowiska odpadów w Pukininie. Nowa inwestycja ma znacznie ograniczyć ten problem.
Jak informuje burmistrz Dariusz Misztal, na odór ze składowiska odpadów w Pukininie narzekają mieszkańcy ul. Aleksandrówka w Rawie oraz z samego Pukinina.
- Poprosiłem prezesa ZGO Aquarium o zorganizowanie spotkania z mieszkańcami w tej sprawie, ponieważ problem rzeczywiście istnieje, chociaż wszystkie badania pokazują, że nie przekroczeń szkodliwych składników emitowanych do powietrza - mówi burmistrz.
Podczas spotkania, które odbyło się w ubiegłym tygodniu, mieszkańcy mieli możliwość zapoznania się z technologią zagospodarowywania odpadów. Próbowano też dociec, w jakiej fazie pracy wydobywa się najwięcej uciążliwych zapachów. Okazało się, że podczas przyjmowania odpadów, które przed sortowaniem zsypywane są na placu. Sytuacja ma się zmienić po zbudowaniu hali przyjęć.
- Kończymy już jej projekt i powinna powstać do czerwca 2017 roku - zapewnia prezes ZGO Aquarium Włodzimierz Misztal. - Będzie przylegać do sortowni, którą planujemy zmodernizować i wówczas odpady bezpośrednio z hali będą transportowane do sortowni. Już samo zbudowanie hali powinno w znacznym stopniu ograniczyć emisję zapachów.
Wprawdzie nie wykonano jeszcze kosztorysu inwestycji, ale szacuje się, że jej koszt nie powinien przekroczyć 700 tys. złotych.
Od dwóch lat spółka realizuje program przewidujący stosowanie środków antyodorowych, ale - jak przyznaje prezes - nie daje to większych rezultatów, chociaż pochłania niemało pieniędzy.
Miesiąc temu spółka nawiązała współpracę z firmą specjalizującą się w neutralizacji odoru wydobywającego się ze składowisk odpadów. Najbliższe domy mieszkalne oddalone są od składowiska w Pukininie o ponad 500 m.