- Jestem zadowolony i dumny, ponieważ wiele inwestycji udało się w budżecie umieścić. Projekt był konsultowany z radnymi, których poprosiłem o przedstawienie swoich propozycji i, o dziwo, sporo z nich pokryła się z naszymi planami - mówi burmistrz Rawy.
Zadowolenia włodarza miasta nie do końca podziela radny Piotr Irla, który wylicza Dariuszowi Misztalowi nieuwzględnione wnioski. - W projekcie budżetu nie ma chociażby remontu chodnika przy ulicy Jeżowskiej, Tomaszowskiej czy Wierzbowej - są to propozycje, które my, jako klub Gospodarność i Skuteczność zgłosiliśmy, a ich brak.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień