Burmistrz Łowicza do płatnej komisji powołał osobę ze swego obozu
Krzysztof Kaliński, burmistrz Łowicza dokonał zmian personalnych w płatnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Wprowadził do niej osobę, która startowała z jego listy wyborczej, a usunął trzy inne.
Dwie z nich podczas minionych wyborów samorządowych poparły innego kandydata na włodarza pelikaniego grodu.
Czytelnicy, którzy zwrócili się w tej sprawie do naszej redakcji, uważają, że Krzysztof Kaliński spłaca wyborcze długi, choć mógłby zadania realizowane przez komisję zlecić podwładnym urzędnikom w ramach ich obowiązków służbowych.
Burmistrz Kaliński z dniem 1 czerwca wprowadził do miejskiej komisji Sebastiana Popiela. Nauczyciel wychowania fizycznego w ubiegłym roku próbował dostać się do Rady Miejskiej w Łowiczu z pro burmistrzowskiego ugrupowania Łączy Nas Łowicz. - Burmistrz zaproponował mi dołączenie do Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Łowiczu - informuje nowy jej członek. - Być może powodem tej propozycji było to, że jestem nauczycielem i mam stały kontakt z młodymi ludźmi, angażuje się społecznie w różnych grupach i lokalnych inicjatywach. Na pewno jest to dla mnie pewnego rodzaju nobilitacja, ponieważ dołączam do osób związanych z różnymi środowiskami i będę miał wpływ na kształtowanie profilaktyki używkowo-alkoholowej w naszym mieście.
Z komisji, w skład której obecnie oprócz Popiela wchodzą także: Cezary Gawroński, zastępca dyrektora pośredniaka, Anna Bieguszewska, szefowa Klubu Seniora Radość, Grażyna Wołynik, prezes Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt, Anna Okoń, byli pro burmistrzowscy radni Władysław Michalak i Krystyna Ostrowska oraz urzędniczka Elżbieta Szachogłuchowicz, usunięto natomiast byłego policjanta Wiesława Jarosa, szefa Łowickiej Akademii Sportu Kamila Sobola oraz kurator sądową Marzenę Królik. Dwaj pierwsi podczas wyborów samorządowych startowali z Porozumienia Łowickiego i w pierwszej turze wyborów burmistrza Łowicza poparli Michała Sobczaka.
Pytany przez nas burmistrz Krzysztof Kaliński nie podaje przyczyn dokonanych przez siebie zmian personalnych w miejskiej komisji. Jej członkowie mogą miesięcznie liczyć na wynagrodzenia wahające się w zależności od piastowanej funkcji od 607,5 zł do 832,5 zł brutto.