Burmistrz Łowicza znów znalazł się pod lupą śledczych

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Burmistrz Łowicza znów znalazł się pod lupą śledczych

Rafał Klepczarek

Tuż przed grudniowymi świętami Prokuratura Rejonowa w Łowiczu wszczęła śledztwo związane z burmistrzem Krzysztofem Kalińskim. Wojciech Gędek, szef łowickiego Klubu Gazety Polskiej oskarża włodarza miasta o niedopełnienie obowiązków służbowych.

Sprawa dotyczy m. in. miejskiej działki na os. Górki. Kuria Diecezjalna Łowicka na styku ulic Łęczyckiej i Miodowej chce zbudować nowy kościół, który będzie centrum nowej parafii. Sprzeciwia się temu znaczna część mieszkańców największej w mieście dzielnicy domów jednorodzinnych. Górczanie dali wyraz swojemu stanowisku podczas konsultacji społecznych, które dwa lata temu przeprowadziło miasto. Mieszkańcy tej części Łowicza na miejskim placu widzieliby centrum rekreacyjno-sportowe lub duże przedszkole.

- Burmistrz nie realizuje uchwały Rady Miejskiej w Łowiczu z 2007 roku, ustalającej warunki zagospodarowania tej działki na cele związane z budową kościoła na os. Górki - informuje Wojciech Gędek, który kilka miesięcy temu wnioskował do władz miasta o przekazania gruntu stronie kościelnej za "symboliczną złotówkę".

Krzysztof Kaliński zapewnia, że wszystkie podejmowane przez niego działania są zgodne z prawem i nie zgadza się z zarzutami stawianymi mu przez przewodniczącego Gędka. - Pragnę zwrócić uwagę, iż wykonanie uchwały w sprawie miejscowego planu realizowane jest przez zagospodarowanie terenu nim objętego, zgodnie z jego przeznaczeniem w tym dokumencie, a nie przez jego zabudowę przez organ go uchwalający - dodaje szef miejskiego samorządu w Łowiczu. - W pierwszych miesiącach przyszłego roku przedstawię radnym projekt uchwały dotyczący zmian w planie zagospodarowania przestrzennego miasta. Na sesji przedstawione zostaną i szeroko omówione wnioski złożone przez każdą ze stron.

- 18 grudnia wszczęto śledztwo, w którym złożone doniesienie badane jest pod kątem przekroczenia uprawnień bądź niedopełnienie obowiązków służbowych przez funkcjonariusza publicznego, w tym przypadku burmistrza Łowicza - informuje Magdalena Bursa, prokurator rejonowy w Łowiczu. - Obecnie trwa procesowa weryfikacja zawartych tam informacji.

Wojciech Gędek wnosił, aby jego doniesienie zbadała inna niż łowicka prokuratura. Na jej wyłączenie z rozpoznawania tej sprawy nie zgodziła się jednostka nadrzędna, czyli Prokuratura Okręgowa w Łodzi.

To nie pierwsze w tym roku śledztwo prowadzone przez prokuraturę w sprawie włodarza Łowicza. Pod koniec czerwca do Prokuratury Rejonowej w Łowiczu trafił anonimowy donos na Krzysztofa Kalińskiego. Jego autor zawiadomił śledczych o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa miejskiego samorządu, zarzucając łowiczaninowi nadużycie władzy, ujawnienie tajemnicy przetargu oraz niedopełnienie obowiązków służbowych.

Po weryfikacji donosu przez śledczych z Kutna okazało się, że zarzuty stawiane samorządowcowi nie mają pokrycia w rzeczywistości.

Rafał Klepczarek

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.