Skontaktowała się z nami mieszkanka jednego z bloków przy ul. Buczka, która podzieliła się historią, jaka spotkała jej męża.
Kobieta chciała przestrzec innych mieszkańców przed potencjalnymi oszustkami, bo wszystko wskazuje na to, że dwie kobiety, które zapukały do jej drzwi, prawdopodobnie nimi były.
- Jesteśmy z mężem osobami po 70-tce - mówi Czytelniczka prosząc o anonimowość. - W domu został mąż, który czekał na panów z energetyki, zresztą wcześniej umówionych.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień