Ciężarówki będą mogły wjeżdżać w ul. Katarzynów, ale nie wszystkie

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Ciężarówki będą mogły wjeżdżać w ul. Katarzynów, ale nie wszystkie

Rafał Klepczarek

Burmistrz Krzysztof Kaliński złożył do starosty Krzysztofa Figata wniosek o przywrócenie ruchu ciężarówek na ulicy Katarzynów od ul. Powstańców 1863 R. do ul. Księżackiej. Proszą o to lokalni przedsiębiorcy, a sprzeciwiają się mieszkańcy. Powiatowa komisja do spraw ruchu drogowego w Łowiczu spróbowała znaleźć „salomonowe rozwiązanie”.

Konflikt interesów dotyczący wjazdu pojazdów o masie całkowitej przekraczającej 10 ton rozpoczął się rok temu, gdy mieszkańcy ul. Katarzynów złożyli w tej sprawie wniosek do władz miasta. Na jego podstawie burmistrz Kaliński wyegzekwował u władz powiatu ustawienia znaku zakazu wjazdu tak ciężkich pojazdów na ul. Katarzynów od strony północnej.
Takie działanie utrudniło prowadzenie działalności zarobkowej ośmiu działającym tam podmiotom gospodarczym, wśród których jest jeden z największych pracodawców w Łowickiem – firma Partners. Zakaz wjazdu dziennie kosztuje ją 300 zł, co w skali roku w jej przypadku daje 100 tys. zł dodatkowych kosztów związanych z transportem.
Zablokowanie wjazdu ciężarówek w ul. Katarzynów od strony ul. Powstańców 1863R. dało się także we znaki m. in. właścicielom stacji paliw, firmie recyklingowej, przedsiębiorstwu „Budowa” oraz Falckowi, którego karetki obsługują powiat łowickim zakresie pogotowia ratunkowego.
Przedsiębiorcy w kwietniu tego roku złożyli w ratuszu petycję o przywrócenie dawnej organizacji ruchu. Pod koniec czerwca przedstawiciele miasta i Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu komisyjnie przeanalizowali natężenie ruchu na ul. Katarzynów oraz jej pionowe oznakowanie. Zgodnie uznali, że najlepszych rozwiązaniem na ulicy, która nie jest wykorzystywana do ruchu tranzytowego ciężarówek, będzie usunięcie znaków zakazujących wjazdu tego typu pojazdom.
Na wniosek burmistrza Krzysztofa Kalińskiego w środę (6 lipca) tematem zajęła się powiatowa komisja do spraw ruchu drogowego. – Uznaliśmy, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie utrzymanie zakazu wjazdu ciężarówek, ale z wyłączeniem wjazdów docelowych – informuje Jacek Chudy, przewodniczący komisji, a zarazem członek Zarządu Powiatu Łowickiego. - Uważamy to za salomonowe rozwiązanie, które będzie na rękę przedsiębiorcom oraz mieszkańcom.
Czas pokaże, czy to rozwiązanie wejdzie w życie, a jeśli tak, to czy nie stanie się zarzewiem kolejnych konfliktów. A warto przypomnieć, że burmistrz Krzyszof Kaliński na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Łowiczu nie krył, że liczy się ze społecznymi protestami, jeśli zarządca ruchem drogowym zgodzi się na jego wniosek.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.