Co dalej z budową zakładu zagospodarowania odpadów pod Łowiczem? [ZDJĘCIA]

Rafał Klepczarek

Przedstawiciele 19 gmin z województwa łódzkiego w piątek (4 stycznia) wybrali nowe władze Związku Międzygminnego „Bzura” w Łowiczu. Jego celem jest budowa regionalnego zakładu zagospodarowania odpadów w Piaskach Bankowych. Inwestycja ta obecnie jest zawieszona z powodu sporów sądowych z wojewodą łódzkim Zbigniewem Rau i braku funduszy na jej realizację.

Zarząd ZM „Bzura” pozostał bez zmian. Nadal kieruje nim prezes Ryszard Nowakowski, wójt gminy Parzęczew. Jego zastępcą pozostał Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego, a skład zarządu dalej uzupełnia Przemysław Milczarek.

Zmienił się natomiast przewodniczący Zgromadzenia ZM „Bzura”. Byłego starostę łowickiego Cezarego Dzierżka zastąpił na tym stanowisku dotychczasowy wiceprzewodniczący Krzysztof Lisiecki, wójt gminy Piątek. Dzierżek nie mógł dalej piastować tej funkcji, gdyż przestał być reprezentantem jednej z gmin, wchodzących w skład związku. Na zastępcę Lisieckiego wybrano nowego wójta gminy Nieborów – Jarosława Papugę.

Podczas piątkowego spotkania omawiano także przyszłość inwestycji, która była celem założycielskim stowarzyszania gmin. Jego członkowie nadal uważają, iż budowa zakładu zagospodarowania odpadów w gminie Bielawy jest konieczna, gdyż „na rynku działają monopoliści, którzy windują ceny małym samorządom”. W czasie obrad przypomniano, że pokłosiem takiej sytuacji jest to, iż gminy są w tym roku zmuszone podnieść mieszkańcom opłaty śmieciowe średnio do 15 zł za osobę w rodzinie segregującej odpady.

- W chwili obecnej realizacja naszej inwestycji w Piaskach Bankowych została wstrzymana ze względu na uchylone dwukrotnie przez wojewodę łódzkiego pozwolenie na budowę – informuje prezes Ryszard Nowakowski. – W obliczu trudności związanych z budową nowoczesnej i legalnej instalacji przetwarzania odpadów nasz związek z rosnącym niepokojem obserwuje i monitoruje niebezpieczny dla środowiska proceder palenia śmieci na składowiskach w celu zwiększenia ich pojemności.

Władze związku mają nieoficjalną informację, że wojewoda łódzki po wyrokach sądowych korzystnych dla związku uznał ostatecznie ważność pozwolenia na budowę. ZM „Bzura” nie ma jednak zielonego światła z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi na przedłużenie realizacji kosztownej inwestycji. Oznacza to, iż zrzeszenie gmin utraci wsparcie finansowe WFOŚiGW w Łodzi w postaci ponad 20 mln złotych dotacji i 23 mln zł preferencyjnej pożyczki. A członków związku nie stać na kontynuowanie tej kosztownej inwestycji jedynie z funduszy składkowych.

Władze związku liczą jednak na to, iż uda im się dojść do porozumienia z przedstawicielami strony rządowej i znajdą się pieniądze na realizację inwestycji, która pozwoli na uzyskanie przez samorządy kontroli nad wysokością opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów.

Na piątkowym posiedzeniu samorządowców pojawił się także temat wniosku złożonego przez Krzysztofa Kalińskiego. Burmistrz Łowicza, gminy która związek opuściła w 2013 roku, po niekorzystnych dla miasta wyrokach sądowych wpłacił do kasy ZM „Bzura” ponad 301 tys. zł zaległych składek członkowskich. Włodarz miasta prosi jednak o umorzenie ok. 94 tys. zł odsetek, które naliczono od tej kwoty za lata 2014-2018.

Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie zarząd związku, ale wiele wskazuje na to, iż nie przychyli się on do prośby burmistrza Łowicza, gdyż jej akceptacja może być odebrana jako naruszenie dyscypliny finansów publicznych.