Część czynszów lokatorów ŁSM w górę, a część w dół
Rada nadzorcza Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej ustaliła wysokość opłat eksploatacyjnych. Od 1 kwietnia mieszkańcy 91 ze 123 spółdzielczych bloków zapłacą mniej od 1 do 49 groszy za mkw. zajmowanego mieszkania. Z kolei lokatorzy 33 pozostałych budynków ŁSM po świętach wielkanocnych otrzymają informacje o podwyżkach wahających się miesięcznie od 2 do 23 groszy za mkw.
Największą obniżkę czynszu (49 zł za mkw.) zanotują mieszkańcy bloku nr 21 na os. Dąbrowskiego. W ubiegłym roku ŁSM dość mocno podniosła tam opłaty z powodu nadmiernego zużycia wody. Z kolei największej podwyżki (26 zł za mkw.) mogą spodziewać się lokatorzy budynku nr 3 na os. Tkaczew.
- Wiąże się to z ogromnym zużyciem wody - informuje Armand Ruta, szef Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Ustaliliśmy, że w dwóch nieopomiarowanych mieszkaniach woda w spłuczkach lała się dzień i noc, a lokatorzy nic sobie z tego nie robili. Zamontowaliśmy tam wodomierze i liczę, że w przyszłości taka sytuacja więcej się nie powtórzy.
Władze ŁSM po analizie wydatków z ubiegłego roku postanowiły natomiast nie podnosić opłat na fundusze: remontowy i termomodernizacyjny. Ten pierwszy wynosi 90 groszy za metr powierzchni użytkowej, a wysokość drugiego ustalono na 80 groszy za mkw. Od 1 kwietnia opłatami na poczet funduszu termomodernizacyjnego zostaną objęci lokatorzy budynków o numerach 27, 28, 29, 30, 31, 32 i 34 na Bratkowicach. Bloki te zostały wytypowane do ocieplenia. Dlatego też ich mieszkańcy, podobnie jak spółdzielcy, którzy mieszkają w już obłożonych styropianem budynkach, muszą dołożyć się do prac termomodernizacyjnych.
To jeszcze nie koniec czynszowych regulacji w Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Burmistrz Krzysztof Kaliński w tym roku podniósł średnio o 18 proc. opłaty za wieczyste użytkowanie gruntów.
- Decyzja władz miasta sprawiła, że w tym roku zapłacimy z tego tytułu o 120 tys. zł więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej - mówi szef ŁSM. - Będzie to skutkować tym, że część naszych lokatorów od 1 kwietnia będzie miała czynsze wyższe dodatkowo o 3-4 grosze za mkw. użytkowanej powierzchni.
W tym wypadku podwyżka dotyczy osób, które zajmują spółdzielcze mieszkania. Lokatorzy, którzy mają prawo odrębnej własności już w ubiegłym roku dostali z ratusza odrębne wymówienia dotychczasowych stawek opłaty za wieczystą dzierżawę. Sami też opłacali je w ratuszu do końca marca.
- Generalnie rzecz biorąc jesteśmy zadowoleni z wyniku finansowego spółdzielni w 2015 roku - dodaje prezes Ruta. - Jesteśmy na plusie na kwotę 933 tys. złotych.
Zaległości lokatorów ŁSM w czynszach wynoszą natomiast 1,4 mln zł. To mniej więcej tyle, ile powinno z tego tytułu wpłynąć do spółdzielczej kasy przez miesiąc.