Miasto od dawna potrzebuje sali koncertowej z prawdziwego zdarzenia. Salę, do której nie byłoby wstyd zaprosić wybitnych wykonawców muzyki. Rozmowy na ten temat się toczą, ale nie wiadomo, czy coś z nich wyniknie.
Wszyscy zgadzają się w jednej kwestii - w Skierniewicach nie ma gdzie zorganizować prawdziwego koncertu, z którego mogłoby skorzystać wielu miłośników muzyki. Widownia dużej sali kina Polonez może zmieścić co najwyżej 350 osób, mniej więcej taka sama grupa osób wejdzie do sali OSiR. Trzeba jednak pamiętać, że nie są to pomieszczenia w pełni spełniające wymagania sal koncertowych - stworzone zostały przecież do innych celów. Jeśli zatem ma się odbyć jakiś koncert trzeba je dostosować tak, aby chociaż w części mogły sprostać wyzwaniu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień