Marcin Niklewicz

Czy w Polsce żyły trolle, czyli od kolekcjonerstwa do fascynacji

Tadeusz Leszczyński figurki trolli zbiera od 21 lat. Ostatnio przestał już powiększać swoją kolekcję, ponieważ w domu zaczyna brakować miejsca na nowe Fot. Marcin Niklewicz Tadeusz Leszczyński figurki trolli zbiera od 21 lat. Ostatnio przestał już powiększać swoją kolekcję, ponieważ w domu zaczyna brakować miejsca na nowe eksponaty
Marcin Niklewicz

Pierwszy troll do domu w podskierniewickim lesie przywędrował z... Zakopanego przed 21 laty. Od tamtej pory kolekcja Tadeusza Leszczyńskiego urosła do ponad 100 figurek tych norweskich stworków, a ich właściciel coraz bardziej pasjonuje się wierzeniami i kulturą ludów Północy i poszukuje jej śladów na ziemiach polskich.

Mitologią nordycką i wierzeniami ludów Północy zainteresował się jeszcze jako dziecko, dzięki literaturze fantasy.- W połowie lat 60. ukazało się polskie wydanie Tolkiena, pożyczałem jego książki w bibliotece na Starym Mieście w Warszawie, gdzie mieszkałem - opowiada Tadeusz Leszczyński. Ale swoją prawdziwą, trwającą do dziś przygodę z kulturą Północy rozpoczął ponad trzy dekady później, w 1997 roku.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Marcin Niklewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.