DKF Bez Nazwy z szansą na 15 tys. zł

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

DKF Bez Nazwy z szansą na 15 tys. zł

Rafał Klepczarek

Dyskusyjny Klub Filmowy Bez Nazwy, działający przy Łowickim Ośrodku Kultury, został po raz drugi nominowany do prestiżowej nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Obok łowickiego DKF w tej kategorii wśród nominatów znalazły się także kluby Gag z Białegostoku oraz Rozpięci z Krakowa.

DKF w Łowiczu działa od 21 lat. Jego liderem jest operator kinowy Zbigniew Stelmaszewski.

- Bogate w wydarzenia kulturalne ubiegłoroczne obchody 20-lecia DKF zwróciły uwagę Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, który zgłosił nasz klub do nagrody PISF - informuje Maciej Malangiewicz, dyrektor Łowickiego Ośrodka Kultury. - Dwa lata wcześniej zauważyła nas natomiast Filmoteka Narodowa. Wtedy nie udało nam się zdobyć głównej nagrody, ale było to dla członków DKF Bez Nazwy duże wyróżnienie.

Z całego kraju do prestiżowej nagrody zgłoszono wiele przykinowych klubów dyskusyjnych. Po selekcji do kapituły 10. edycji nagród PISF trafiło pięć, z których tylko trzy uzyskały jej rekomendację. Zwycięzcę poznamy podczas gali, która odbędzie się 19 września w Teatrze Muzycznym w Gdyni podczas 42. Festiwalu Filmowego.

Co ciekawe, w kapitule PISF w tym roku zasiadł także Maciej Malangiewicz. Dyrektor Łowickiego Ośrodka Kultury oraz będącego jego częścią kina Fenix jest laureatem nagrody PISF w kategorii kino z 2014 roku. Podczas głosowania dotyczącego nominacji DKF Bez Nazwy do finałowej trójki został on z niego wyłączony.

Łowicki DKF ma szansę na statuetkę i 15 tys. złotych.

Rafał Klepczarek

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.