Dlaczego chce zostać prezydentem Skierniewic mówi Dorota Rutkowska
Dlaczego chce Pani zostać prezydentem Skierniewic?
Skierniewice mają szansę, aby na czele naszego samorządu stanęła wreszcie kobieta. Praktyka pokazuje, że polskie gminy zarządzane przez kobiety rozwijają się bardzo dobrze. Kobiety – to silny samorząd. Potrafimy jednoczyć ludzi wokół wspólnych celów, łagodzić spory, realizować zadania ponad podziałami politycznymi, bez zawiści i partykularnych interesów.
Moim atutem jest też wielowymiarowe doświadczenie w pracy samorządowej. Przez wiele lat byłam dziennikarzem. Obserwowałam i opisywałam wydarzenia w mieście. Później zostałam radną i przez cztery lata byłam w opozycji. To ciekawy rozdział w moim życiu społecznym, chociaż wiem, że z tej perspektywy nie zawsze górę biorą słuszne idee. Z jeszcze innej strony patrzyłam na miasto jako wiceprezydent. Tu już doszła pełna odpowiedzialność za podejmowane decyzje. Teraz jestem posłem. Od czterech lat pracuję w komisji samorządu terytorialnego oraz komisji spraw wewnętrznych zajmującej się bezpieczeństwem. To jest kolejne doświadczenie – łączenie założeń ustawodawczych z oczekiwaniami oddolnymi i ocena skutków zmian legislacyjnych w rzeczywistości – w gminie, powiecie, województwie.
Uważam, że jestem dobrze przygotowana do zarządzania prawie 50-tysięcznym miastem na prawach powiatu. Jeśli to mnie zaufają mieszkańcy, z pewnością nie będzie mi żal oddać mandatu posła, aby zająć się pracą na rzecz Skierniewic. Praca w samorządzie i sprawne zarządzanie miastem buduje kapitał zaufania społecznego. Tutaj jest wiele do zrobienia i wiem, że łatwo nie będzie. Program oparłam w dużej mierze o priorytety rządowe i strategię rozwoju województwa. Takie podejście znacznie ułatwi finansowanie zewnętrzne dla miasta. Jako poseł niejednokrotnie wspierałam samorządowców w dotarciu do wielu ministerstw i instytucji, aby przekonać o słuszności rozwiązań lokalnych.
Oczywiście nie twierdzę, że znam się na wszystkim, bo tak nie jest. Nie obiecuję też za dużo, raczej oceniam realne możliwości. Chętnie wsłuchuję się w opinie innych ludzi, fachowców, autorytety w danej dziedzinie i nie boję się podejmować decyzji.