Dom publiczny na os. Starzyńskiego w Łowiczu?
Hitem piątkowego (17 lutego) targu w Łowiczu było... zaproszenie do nowo otwartego domu publicznego. Anons o takiej treści pojawił się na miejskim słupie ogłoszeniowym przy łowickim targowisku.
- Ktoś umieścił to ogłoszenie zupełnie samowolnie - informuje Zbigniew Kuczyński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zawiaduje miejskimi słupami ogłoszeniowymi.
Dom uciech cielesnych ma być zlokalizowany w jednym z bloków Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej na os. Starzyńskiego. Podany jest dokładny adres, numer komórki oraz zapewnienie, że oferowane są tam "wszelkiego typu usługi". Podobne ogłoszenia pojawiły się na drzwiach klatek budynku ŁSM.
- Pierwsze słyszę - mówi Maciej Golan, prezes ŁSM. - Muszę to sprawdzić. Może to jakiś złośliwy żart?
Pod podanym numerem telefonu nikt się nie zgłasza. Nie zastaliśmy także nikogo pod wskazanym adresem.
- Może to ktoś złośliwie podał - mówi jeden z mieszkańców bloku. - Ogłoszenia zostały zerwane przez mieszkańców. Jak znów się pokażą, to dopiero wtedy warto się zainteresować tym tematem.
Nietypowy anons jest tematem gorących dysput łowiczan. Jedni biorą go zupełnie poważnie i mówią o prostytuujących się w wynajętym mieszkaniu obywatelkach Ukrainy. Inni z kolei uważają, że to niewybredny żart, będący pokłosiem kłótni między byłymi partnerami.
Aktualizacja:
Udało nam się skontaktować z osobą mieszkającą pod wskazanym w ogłoszeniu adresem. Twierdzi ona, że to efekt rodzinnego konfliktu. Sprawa została oddana do zbadania funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.