Dopalacze w Łowiczu: 18 zatrutych w tym roku
Niebezpieczne dopalacze trafiają się także w Łowickiem. W tym roku do powiatowego szpitala w Łowiczu trafiło już 18 osób zatrutych dopalaczami. Ostatniego z nich matka przywiozła w nocy z 13 na 14 lipca.
Mieszkaniec powiatu łowickiego był niezwykle pobudzony. Wcześniej palił niezidentyfikowaną substancję. Zachowanie dorosłego mężczyzny wzbudziło niepokój jego rodzicielki, która przywiozła go do ZOZ. Trafił on na obserwację do oddziału chorób wewnętrznych Zespołu Opieki Zdrowotnej.
Urząd Marszałkowski w Łodzi zobligował szpitale do zbierania i podawania do województwa statystyk związanych z zatruciami dopalaczami. W Łowickiem w tym roku zanotowano 18 takich przypadków. Wśród zatrutych niebezpiecznymi substancjami psychoaktywnymi było czworo dzieci.
Jacek Banachowicz, komendant powiatowy policji nie kryje, że jego podwładni w czasie pracy operacyjnej spotykają się z osobami, które zażyły dopalacze. – Nie są to jednak ciężkie zatrucia – dodaje szef Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.
Jego zdaniem młodzież dopalacze kupuje przez Internet bądź podczas wizyt w dużych ośrodkach miejskich, np. w Łodzi.
Warto podkreślić, że zatrucie dopalaczem jest znacznie groźniejsze niż nadużycie alkoholu lub klasycznego narkotyku. Dzieje się tak dlatego, że skład dopalaczy zazwyczaj jest lekarzom zupełnie nieznany, a ciągle na rynek wprowadzane są nowe substancje odurzające.