Droga do Łyszkowic nadal będzie dziurawa i bez ścieżki rowerowej
Projekt przebudowy dróg dojazdowych do autostrady A2 w powiecie skierniewickim będzie musiał poczekać na lepsze czasy.
O konieczności przebudowy drogi powiatowej ze Skierniewic do Łyszkowic przez Maków i Pszczonów mówi się już od kilku lat. Pod koniec ubiegłego roku przygotowano projekt, który przewidywał modernizację wspomnianej już drogi oraz kolejnej z Chlebowa do Łyszkowic. W przypadku drogi ze Skierniewic miała też powstać ścieżka rowerowa do Makowa. Nadleśnictwo Skierniewice przekazało już nawet pas gruntu pod ścieżkę i wycięło na nim drzewa. W projekt zaangażowało się pięć samorządów – powiat skierniewicki i łowicki oraz gminy: Maków, Lipce Reymontowskie i Łyszkowice. Koszty projektu miały wynieść kilkanaście mln zł.
Gmina Maków, jako lider projektu, przygotowała wniosek o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Został on jednak odrzucony ze względów formalnych.
– Wszystko rozeszło się o zmianę numeru drogi powiatowej na odcinku 300 m w powiecie łowickim – mówi starosta skierniewicki Mirosław Belina. – Nasz partner w projekcie odmówił dokonania tej zmiany i wniosek odrzucono.
Starosta łowicki zapewnia, że nie miał innego wyjścia.
– Gdybyśmy to zrobili w ciągu naszej drogi od zjazdu z autostrady w Łyszkowicach przez Bełchów do kolejnego wjazdu na autostradę w Nieborowie, stracilibyśmy jej ciągłość – tłumaczy Krzysztof Figat. – Zmiana numeru drogi na małym odcinku spowodowałaby, że straciłaby ona swoją ciągłość, co byłoby przeszkodą w uzyskaniu środków na jej przebudowę. A wymaga ona remontu. Jesteśmy chętni do wszelkiej pomocy, ale nie możemy zapominać o własnych potrzebach – dodaje starosta łowicki.