Rafał Klepczarek

Duże pieniądze na sądowych wokandach

Prezes Ryszard Nowakowski (stoi w szczycie stołu) ma nadzieję, że w połowie roku uda się wyłonić wykonawcę inwestycji Fot. Rafał Klepczarek Prezes Ryszard Nowakowski (stoi w szczycie stołu) ma nadzieję, że w połowie roku uda się wyłonić wykonawcę inwestycji
Rafał Klepczarek

Przed Sądem Okręgowym w Łodzi w tym tygodniu rozpoczął się proces dotyczący pozwu złożonego przez burmistrza Krzysztofa Kalińskiego. Włodarz miasta domaga się od Związku Międzygminnego „Bzura” zwrotu 756 tys. zł. Są to składki inwestycyjne, które miasto wpłaciło na jego rzecz w latach 2010-2013.

Łowicz z końcem 2013 roku wycofał się ze związku gmin, których celem jest budowa zakładu zagospodarowania odpadów w Piaskach Bankowych. Stało się tak dlatego, że związek już parokrotnie pozyskiwał dotacje na budowę składowiska w gminie Bielawy, ale potem tracił je z racji przedłużających się procedur.

Na poniedziałkowym posiedzeniu sądu Ryszard Nowakowski, prezes Zarządu ZM „Bzura”, nie zgodził się na roszczenia miasta. Po przesłuchaniu wezwanych świadków posiedzenie sądu przerwano do 17 lipca.

Warto zaznaczyć, że także związek wszedł na drogę sądową, aby zmusić władze Łowicza do zapłacenia zaległych składek w kwocie ponad 300 tys. zł.

- Kwestionujemy te roszczenia - mówi włodarz miasta.

Czas pokaże, czy ZM „Bzura” po raz kolejny nie będzie w stanie poradzić sobie z utrzymaniem pozyskanych pieniędzy. Kilka miesięcy temu komisja przetargowa wybrała ofertę stołecznego konsorcjum, które do końca tego roku miało zrealizować inwestycję szacowaną na 70 mln zł.

Za sprawą odwołań innych oferentów związek musiał jednak odrzucić najtańszą propozycję cenową w wysokości ok. 54,5 mln zł netto. Obecnie pojawiło się kolejne odwołanie. Złożył je oferent, którego z odrzuciła z kolei komisja przetargowa. Prezes Nowakowski liczy, że przedłużające się postępowanie przetargowe zakończy się pod koniec czerwca. Jednak już teraz jest jasne, że nie ma szans na to, aby w tym roku w Piaskach Bankowych ruszył zakład, mający dać pracę blisko 70 osóbom.

Firma, która wygra przetarg (może to być pruszkowski Strabag z ofertą w kwocie blisko 61 mln zł netto) będzie miała rok na budowę zakładu w Piaskach Bankowych. Powstanie więc on najwcześniej do połowy przyszłego roku. Obecnie w jego podbudowę i złącze energetyczne włożono już 7-8 mln zł.

To nie koniec finansowych sporów ratusza, które znajdą się na sądowej wokandzie. Sąd Okręgowy w Łodzi wydał nakaz zapłaty w sprawie cywilnej, którą władze Łowicza wytoczyły pod koniec roku reprezentantowi Skarbu Państwa w osobie wojewody łódzkiego. Na konto łowickiego ratusza miało wpłynąć blisko 2,4 mln zł z tytułu zaniżenia dotacji na zadanie zlecone gminie przez stronę rządową.

Miało, gdyż wojewoda Zbigniew Rau wniósł sprzeciw od sądowej decyzji. Sprawa wróci więc na wokandę 17 maja.

Chodzi m. in. o pokrycie kosztów funkcjonowania w latach 2006-2015 USC oraz wydania dowodów osobistych przez Wydział Spraw Obywatelskich łowickiego ratusza.

Rafał Klepczarek

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.