Dzień Reymonta jednak bez pomnika
Tegoroczny „Dzień Reymonta” rozpocznie się w niedzielę, 4 czerwca na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi, a zakończy w Lipcach Reymontowskich.
Impreza jest szczególna, gdyż w tym roku mija 150. rocznica urodzin pisarza, ponadto to już 20. edycja „Dnia Reymonta”. W ubiegłym roku przed muzeum w Lipcach Reymontowskich odsłonięto popiersie Reymonta. W tym roku, w rocznicę urodzin, przy torach kolejowych miał stanąć czterometrowy pomnik pisarza, co się jednak nie udało.
- Pieniędzy zabrakło - mówi Jerzy Murgrabia, dyrektor Muzeum Regionalnego im. Wł. St. Reymonta w Lipcach Reymontowskich oraz prezes społecznego komitetu budowy pomnika, ale podkreśla, że projekt nie został odłożony do lamusa. - Jak się nie udało w tym, to może pomnik stanie w roku przyszłym - uważa.
W Łodzi po dwugodzinnych występach artystycznych uczestnicy przemaszerują do stacji Łódź Fabryczna, gdzie będzie czekał pociąg specjalny do Lipiec Reymontowskich, z przystankiem w Koluszkach (o godz. 15.15) i Przyłęku Dużym (o godz. 15.30), gdzie na peronie wystąpią zespoły ludowe.
W Lipcach Reymontowskich czekają atrakcje. Pasażerowie pociągu oraz czekający na nich uczestnicy imprezy przejdą w korowodzie od przystanku kolejowego do estrady plenerowej, gdzie odbędą się występy artystyczne.
20. edycji „Dnia Reymonta” towarzyszyć będą wystawy okazjonalne i stałe w Muzeum Regionalnym im. Wł. St. Reymonta, Muzeum Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej oraz Muzeum Czynu Zbrojnego w Lipcach Reymontowskich, a także kiermasz połączony z warsztatami twórców ludowych.