Dziesiątacy z Łowicza pozyskali kolejne pamiątki z wrześniowych walk nad Bzurą [ZDJĘCIA]

Rafał Klepczarek

Członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu po raz kolejny w ramach akcji "Ocalić od zapomnienia" wyruszyli szlakiem polsko-niemieckich walk z czasów wojny obronnej 1939 roku. Tym razem wybrali się trasą łączącą Zduny z Sobotą.

Organizowana cyklicznie od kilku lat akcja polega na przemarszach przez podłowickie wsie członków stowarzyszenia w umundurowaniu 10 pułku piechoty, który do rozbicia podczas bitwy nad Bzurą stacjonował w pelikanim grodzie.

- Nasze wędrówki służą nie tylko rozmowom z mieszkańcami i edukowaniem ich w zakresie wiedzy historycznej, dotyczącej wydarzeń XX wieku, ale także odwiedzinom miejsc pamięci i oddaniu honorów pochowanym tam żołnierzom - informuje Piotr Marciniak, prezes łowickiej grupy rekonstrukcji historycznej. - Ważnym aspektem naszych działań jest także pozyskanie elementów wyposażenia pozostawionych przez przemieszczające się wojska w czasie konfliktów zbrojnych.

Dzięki tego typu działaniom Dziesiątakom udało się m.in. odbudować wojskowe rowery oraz skorygować wygląd biedki telefonicznej (wzór z 1931 roku). Dużą wartością dla miłośników historii są także rozmowy z najstarszymi mieszkańcami wsi, służące archiwizacji wspomnień tych ostatnich.

Dzięki wcześniejszym akcjom SH im. 10 PP w Łowiczu udało się wzbogacić nie tylko kolekcję przedmiotów, pochodzących z pól bitew, znajdującą się w siedzibie stowarzyszenia w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, ale także powiatowej placówki muzealnej.

Podczas ostatniej wędrówki rekonstruktorzy z Łowicza otrzymali woreczek z łuskami i klamerkami znalezionymi podczas prac polowych. Przedmioty te stanową namacalny dowód działań wojennych na tym terenie. Marsz był także okazją do zapalenia zniczy na wojskowych grobach w Zdunach oraz Sobocie, gdzie złożono polskich żołnierzy poległych w największej batalii wojny obronnej 1939 roku, jaką była bitwa nad Bzurą.