Dziwna czy całkiem zrozumiała zależność
Skierdelek towarzyszy patriotycznym uroczystościom prawie zawsze i zauważył ciekawą...
...prawidłowość. Otóż kiedy na takich imprezach obecny jest prezydent Jażdżyk - to aż roi się od pań urzędniczek, przybierających uduchowiony wyraz twarzy i szepczących coś szefowi miasta na ucho. I odwrotnie - brak pana prezydenta to niemal pewna absencja owych urzędniczek.
A może by jakieś dyżury urzędowe zrobić? Żeby mieszkańcy miasta przestali gadać, że urząd pracuje tylko od poniedziałku do piątku w godz. 8-16?