Ewa Kaźmierczak i Lidia Szczepaniak: dwie skierniewiczanki, które wyzwań się nie boją

Czytaj dalej
Fot. Agnieszka Kubik
Agnieszka Kubik

Ewa Kaźmierczak i Lidia Szczepaniak: dwie skierniewiczanki, które wyzwań się nie boją

Agnieszka Kubik

Przebudowa byłej stołówki wojskowej na ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych kosztowała 1,5 mln zł. Reszta to wkład własny prężnej organizacji. Skąd dwie kobiety wzięły na to pieniądze? I skąd czerpią siłę?

Była stołówka wojskowa w dawnych koszarach przy ul. Batorego zmieniła się nie do poznania. Pod koniec 2012 roku została przekazana przez miasto skierniewickiemu Stowarzyszeniu Rodziców i Opiekunów Dzieci Niepełnosprawnych Wspólna Troska, a już w połowie lipca tego roku, czyli po około półtorarocznej przebudowie i modernizacji, nastąpi przeprowadzka do pięknych i pachnących świeżością pomieszczeń, których w sumie jest około 40 na tysiącu metrach kwadratowych.

Autorów tego sukcesu jest wielu, ale twarzami są dwie, słabe wydawałoby się, kobiety: Ewa Kaźmierczak, prezes stowarzyszenia Wspólna Troska, które w tych roku obchodzi 20-lecie istnienia, oraz Lidia Szczepaniak, dyrektor Ośrodka Opiekuńczo-Rehabilitacyjnego dla Dzieci Niepełnosprawnych im. Jana Pawła II.

- 9 czerwca w ośrodku rozpoczęła się terapia dzieci autystycznych, więc można powiedzieć, że ośrodek już działa - mówi Ewa Kaźmierczak. - Jesteśmy na etapie przeprowadzki, ale graniczną datę ustaliliśmy sobie na 12 lipca. Wtedy chcemy na dobre wyprowadzić się z zajmowanego dotychczas budynku przy ulicy Jagiellońskiej.

Czy czują się jak bohaterki? Obie panie śmieją się. - Fakt, było to nas zupełnie nowe doświadczenie, gdyż prowadzimy zupełnie inną działalność - mówi pani Ewa.

- Musiałyśmy poznać mnóstwo przepisów, wymagań, kruczków prawnych, ale na szczęście spotykaliśmy na swojej drodze przychylnych nam ludzi.

- Odkąd pamiętam podejmowaliśmy trudne wyzwania, więc to było po prostu kolejnym - mówi Lidia Szczepaniak. - Poza tym nie miałyśmy zbytnio czasu na roztkliwianie się nad problemami, gdyż cały czas toczyła się normalna działalność stowarzyszenia oraz ośrodka. Budowa była dodatkowym zajęciem.

W nowej siedzibie będzie się mieścił ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych oraz stowarzyszenie wraz z biurem porad prawnych, centrum wolontariatu i ośrodkiem rewalidacyjno-wychowawczym. Obecnie stowarzyszenie skupia około 250 podopiecznych i zatrudnia ponad 30 osób.

Agnieszka Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.