Ewa Smerecka: Śpiew i muzyka to jej pasja
Ewa Smerecka zdobyła drugie miejsce w naszym plebiscycie na Człowieka Roku 2016 powiatu łowickiego. Urodzona w Skierniewicach łowiczanka jest znana ze swego wokalnego i muzycznego talentu.
- Bardzo cieszę się z uzyskanego wyniku - mówi nasza laureatka, która zebrała 5.346 głosów. - Moja pierwsza myśl, która przemknęła mi przez głowę po zakończeniu głosowania, brzmiała: to może jednak człowiek tym ludziom do czegoś się przydaje...
Ewa Smerecka swoją przygodę z muzyką rozpoczęła jako uczennica Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu w Dziecięco-Młodzieżowej Kapeli Ludowej. Następnie kontynuowała ją w zespole ludowym Koderki, którego obecnie jest instruktorem wokalnym.
- Stan zdrowia nie pozwalał mi na pełne uczestnictwo w próbach, ani też na zbytni wysiłek fizyczny - wspomina Smerecka, której rodzina ma tatarskie korzenie. - W ten sposób zostałam solistką. Siedząc na ławce, podczas gdy moi rówieśnicy tańczyli w najlepsze, obiecałam sobie, że gdy dorosnę doprowadzę ten zespół na wokalny szczyt. Wyznaję zasadę, że człowiek powinien być jak... sęp. A jest to ptak cierpliwy. Zatem sukcesywnie uczestnicząc w zajęciach zespołu, a potem wspierając Koderki jako instruktor wokalny, spełniłam swoje marzenie. Zespół wygrywa obecnie czołowe festiwale wokalne w kraju.
Ewa Smerecka ukończyła z wyróżnieniem śpiew solowy na wydziale wokalno-aktorskim Szkoły Muzycznej II stopnia im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
- Do dziś cieszę się, że nie miałam świadomości, jak wielkie sławy scen operowych siedziały w komisji - mówi instruktorka Koderek. - Decyzja o zdawaniu do szkoły w zasadzie bez przygotowania oraz moje niedoinformowanie w kwestiach dotyczących wykładowców i rangi szkoły spowodowały, że chyba nie zdążyłam się zestresować. W ciągu czterodniowych egzaminów pokonałam około setkę kandydatów i w zwycięskiej ósemce dostałam się na śpiew solowy! Byłam jedyną zdającą bez wcześniejszych lekcji i kursów przygotowawczych.
Kolejnym etapem kariery sympatycznej łowiczanki było zdobycie kwalifikacji instruktora muzycznego oraz wokalnego Teatru Akademickiego Uniwersytetu Warszawskiego. Ewa Smerecka została również wykładowcą historii muzyki na kierunku historia sztuki. Jest też zdolną organistką.
Popularna łowiczanka na co dzień występuje w zespole coverowym Fusion. Jest również świeżo upieczonym magistrem dziennikarstwa UKSW w Warszawie. Planuje studia doktoranckie.
Pani Ewa ma nietypowe, jak na kobietę, zainteresowania. Zgłębia tanatologię. Oprócz nauki o śmierci ciekawią ją również psychologia, media oraz zagrożenia współczesnego świata.
- Kocham także Tatry, wspinaczkę górską, a Zakopane to mój drugi dom - zdradza nam laureatka 2. miejsca. - Znam tam wielu muzyków i rodowitych górali. Na stare lata przeniosę się właśnie na Podhale. To moje emerytalne marzenie.
Ewa Smerecka zapytana w podstawówce „kim chciałaby zostać” odpowiedziała, że chce długo spać, ciągle śpiewać, być sobie szefem, mieć wolne, kiedy chce, ładnie wyglądać i fizycznie nie pracować. Jak widać udało się jej zrealizować te plany.