Gorączka przed kolejną edycją 500+
Rodzice się spieszą, żeby nie stracić ciągłości wypłat. Kto nie dostanie pieniędzy w październiku?
Od początku sierpnia prawdziwe oblężenie przeżywają urzędy, które przyjmują wnioski w ramach programu Rodzina 500 Plus. 1 października rozpoczyna się nowy okres zasiłkowy i jeśli rodzina wciąż chce otrzymywać świadczenie rodzinne, musi ponownie złożyć dokumenty.
Zostało jeszcze dużo czasu, więc skąd ten pośpiech?
- Jeśli nie złożę dokumentów w sierpniu, nie dostanę przelewu w październiku, tylko z wyrównaniem w listopadzie - mówi pani Ewa ze Skierniewic, która otrzymuje świadczenie na dwoje dzieci. - Te pieniądze są mi bardzo potrzebne i nie stać mnie na taką przerwę.
Obawa przed opóźnieniem wypłaty pieniędzy to m.in. efekt interpretacji komunikatu na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej: „W przypadku gdy osoba złoży wniosek wraz z wymaganymi dokumentami w okresie od 1 września do 31 września danego roku, ustalenie prawa oraz wypłata przyznanego świadczenia za miesiąc październik i listopad nastąpi nie później niż do 30 listopada tego roku”.
Takich obaw nie podziela dyrektor skierniewickiego MOPR.
- Decyzja obowiązuje do końca września, więc nowa będzie wydana od pierwszego października - tłumaczy Janina Wawrzyniak. - Sierpień, wrzesień i październik jest to czas składania wniosków na nowy okres zasiłkowy. Natomiast jeśli ktoś złoży wniosek w listopadzie, to będzie miał wypłacone świadczenie od listopada.
W Piotrkowie nie ma żadnego zagrożenia, że osoby, które złożą wnioski w sierpniu, nie dostaną pieniędzy w październiku.
- Nie sądzę, żeby jakakolwiek gmina mogła sobie na to pozwolić - stwierdza Jacek Kalle, kierownik zespołu świadczeń rodzinnych.
Piotrkowski MOPR przyjął do tej pory ok. 3 tys. wniosków i już wydał ok. 400 decyzji na nowy okres zasiłkowy.
- Szacujemy, że do końca sierpnia zostanie złożonych ok. 4 tys. wniosków na ok. 5,5 tys. wszystkich - dodaje Kalle.
W Zduńskiej Woli magistrat spodziewa się około 4 tys. wniosków o wypłatę 500 złotych na dzieci - do tej pory wpłynęło ok. 1.600 wniosków.
Urzędnicy zapewniają, że osoby, które złożą wnioski w sierpniu, decyzje i pieniądze dostaną najpóźniej do końca października.
Potężne kolejki ustawiają się w kutnowskim MOPS-ie.
- Wnioski są przyjmowane od 1 sierpnia do 31 października - tłumaczy Marta Michalska-Miklas z MOPS. - Niestety nastąpiła dezinformacja i wiele osób myśli, że musi złożyć wnioski do końca sierpnia, co jest nieprawdą. Stąd też ogromne zainteresowanie i ogromne kolejki .
Jak słyszymy w ośrodku, osoby, które złożą wnioski w sierpniu, z pewnością otrzymają pieniądze w październiku. Ci, którzy złożą wnioski we wrześniu lub w październiku, mogą, choć nie muszą otrzymać pieniądze wraz z wyrównaniem z poprzednich miesięcy w listopadzie lub grudniu.
- W tej chwili ciężko jest określić, czy takie osoby będą - dodaje urzędniczka.
W Łodzi świadczenia są wypłacane na ok. 40 tys. dzieci. Do tej pory do urzędów wpłynęły wnioski od ok. 10 proc. beneficjentów programu.
Po złożeniu urzędy muszą mieć czas na ich rozpatrzenie.
- Wnioski na drugie dziecko rozpatruje się szybko, ale na pierwsze wymagają ustalenia dochodu, co wcale nie jest proste - dodaje Janina Wawrzyniak. - Tym bardziej, że szacujemy, że wniosków będzie więcej niż w ubiegłym roku.