Policjanci zatrzymali 13 osób związanych z działalnością na terenie centralnej Polski zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się nakłanianiem i czerpaniem korzyści z cudzej prostytucji głównie przydrożnej. W ręce funkcjonariuszy wpadł 38-letni szef gangu, który oprócz sutenerstwa czerpał korzyści z nielegalnej produkcji papierosów. Sąd wkrótce rozpatrzy pierwsze wnioski o tymczasowe areszty.
Policjanci pracują nad sprawą sutenerów od lutego 2014 roku. Wówczas uzyskali pierwsze informacje wskazujące na działanie na terenie województwa łódzkiego zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się czerpaniem dochodów z uprawiania prostytucji przez nakłonione do tego kobiety. Były one wyszukiwane tzw. pocztą pantoflową wśród osób w trudnej sytuacji finansowej. Organizatorzy obiecywali wysokie zarobki, bezpieczeństwa a nawet pomoc w opiece nad dziećmi. Świadczyły one usługi seksualne głównie przy drogach choć cześć działała także w wynajętych, prywatnych mieszkaniach. Zmuszone były do oddawania 50-60 procent z dziennego utargu. W tej zorganizowanej grupie przestępczej funkcjonującej co najmniej od czerwca 2013 roku obowiązywał ściśle określony podział ról.
Do pierwszych i kolejnych zatrzymań doszło w dniach 8 i 9 grudnia na terenie powiatu tomaszowskiego i skierniewickiego w województwie łódzkim oraz powiatu nowodworskiego w woj. mazowieckim. Niemalże jednocześnie w godzinach rannych funkcjonariusze z Zespołu do walki z Handlem Ludźmi Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi oraz policjanci z komendy w Skierniewicach, wsparci przez Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji dotarli do wytypowanych mieszkań.
Za kierowanie procederem odpowie 38-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego. Pozostałe 10 osób w wieku od 21 do 38 lat wyszukiwały kobiety w trudnej sytuacji finansowej, nakłaniały je do prostytucji, zawoziły w wyznaczone punkty przy drogach, zbierały utarg i rozliczały się z bossem grupy. Organizowały także opiekę nad dziećmi, zakup odzieży i pomoc lekarską a także swego rodzaju księgowość. Skład na tym niższym szczeblu często się zmieniał. Dodatkowym źródłem utrzymania członków grupy była nielegalna produkcja papierosów w co zaangażowano zatrzymane 9 grudnia dwie kobiety w wieku 36 i 47 lat.
Na poczet grożących kar policjanci zabezpieczyli od podejrzanych 4 pojazdy ( samochody i motocykl) oraz około 120 tysięcy złotych w gotówce.
Prokuratura Rejonowa w Skierniewicach dzisiaj występuje z pierwszymi wnioskami o tymczasowe areszty. Większości podejrzanych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dwóch mężczyzn w wieku 38 i 24 lat usłyszało zarzuty usiłowania handlu ludźmi za co grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Joanna Kącka