Historia lemoniady księdza proboszcza z Łowicza (Zdjęcia)
Do zbiorów Jana Rucińskiego, członka Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu trafiła etykieta przedwojennej lemoniady. Po jej zbadaniu okazało się, że pochodzi ona od napoju, który przez wiele lat był wytwarzany przez łowickich mariawitów.
Grupa odtwarzająca żołnierzy 10 PP przybliża także ich codzienne życie. Odtworzono więc kopie żetonów używanych w pułkowej spółdzielni oraz przypomniano przedwojenne produkty spożywcze, które można było nabyć w Łowiczu (np. czekoladę Fuchsa czy piwo H. Rejnecke).
Dziesiątacy poprosili o konsultacje związane z lemoniadową etykietą Marka Wojtylaka. Szef łowickiego oddziału Archiwum Państwowego w Warszawie jest znanym pasjonatem lokalnej historii. Oto co napisał na temat Wytwórni Wód Gazowych „Łowiczanka”, która została założona przy Al. Sienkiewicza 3 w 1936 r. przez ks. Jana Kuklę, proboszcza parafii mariawickiej.
- Formalnie właścicielką wytwórni i jej kierowniczką była Genowefa Kuklowa – informuje Marek Wojtylak. - Od 1938 r. produkcja zakładu wynosiła od 60 do 150 tys. butelek oranżady i wody sodowej rocznie. Działała jeszcze po zakończeniu II wojny światowej, produkując miesięcznie w sezonie od 30 do 50 tys. butelek lemoniady, wody sodowej i octu. Od 1936 r. posiadała na terenie parafii (za kościołem) drewniany kiosk do sprzedaży napojów. W 1966 r. zakład unieruchomiono.
Z ustaleń archiwisty wynika, że największym zakładem wód gazowanych w okresie międzywojennym w Łowiczu była wytwórnia braci Edwarda i Mieczysława Bursa przy Nowym 3, działająca od 1933 r. Produkowała miesięcznie od 30 do 50 tys. butelek lemoniady, oranżady i wody sodowej. Zakład zatrudniał 8-10 pracowników, posiadał 100 miedzianych balonów do wody sodowej. Wytwórnia działała jeszcze po wojnie, utrzymując produkcje na poziomie 30 tys. butelek miesięcznie.
Wodę gazowaną do 1935 r. produkował również zakład Henryka Reinecke przy Korabce (Nadbzurzańskiej) 1. W okresie międzywojennym niewielkie zakłady wód gazowanych i lemoniady posiadali również Żydzi: Lajzor Zajde przy ul. Zduńskiej 47 oraz Uszer Ajzenberg przy ul. Koziej 1. Zakład tego ostatniego nosił nazwę Wytwórnia Wód Gazowych „Źródło”. W okresie okupacji została przejęta przez Niemca Ludwika Seidla, zwiększając produkcję do 100 tys. butelek lemoniady, wody gazowej i octu, zatrudniała 15 pracowników. Po II wojnie światowej wytwórnia znalazła się pod zarządem państwowym, a następnie została przejęta przez Powszechną Spółdzielnię Spożywców „Społem” Po II wojnie światowej wytwórnie wód gazowych w Łowiczu mieli jeszcze Mieczysław Bakier przy Nowym Rynku 5 oraz Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni (PZGS) przy ul. Magazynowej 11 (w latach 1960-1965).
Tak oto jedna etykieta przedwojennej oranżady sprawiła, że pojawiło się na ten temat tyle ciekawych informacji. Przy okazji członkowie SH im. 10 PP proszą o kopie skanów lub oryginały etykiet przedwojennych produktów spożywczych związanych z miastem nad Bzurą.