Marcin Niklewicz

Internauci i radni ramię w ramię murem za czołgiem

T-34 na ul. Sienkiewicza pojawił się ponad 40 lat temu. Perspektywa jego usunięcia oburza wielu mieszkańców. Swój zdecydowany sprzeciw zgłaszają też Fot. Marcin Niklewicz T-34 na ul. Sienkiewicza pojawił się ponad 40 lat temu. Perspektywa jego usunięcia oburza wielu mieszkańców. Swój zdecydowany sprzeciw zgłaszają też niektórzy samorządowcy
Marcin Niklewicz

Informacja o niepewnej przyszłości czołgu - pomnika ze skweru w pobliżu dworca PKP - wywołała lawinę komentarzy naszych Czytelników. Zdecydowanie przeważają głosy oburzenia i apele o pozostawienie w dotychczasowym miejscu czołgu, uznawanego za jeden z symboli Skierniewic. W obronie czołgu staje też część radnych.

Zgodnie z tzw. ustawą dekomunizacyjną czołg oraz pomnik przed starostwem powiatowym do końca marca powinny zniknąć z przestrzeni publicznej jako obiekty gloryfikujące komunizm i Armię Radziecką.

Usunięcie czołgu od początku wzbudzało sporo kontrowersji. Komentarze, które pojawiły się w sieci po naszej ubiegłotygodniowej publikacji, potwierdzają, że skierniewiczanie chcą pozostawienia czołgu.

Pozostało jeszcze 63% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Marcin Niklewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.