ITV Media w Skierniewicach: Płać, chociaż nie korzystasz

Czytaj dalej
Fot. Roman Bednarek
Roman Bednarek

ITV Media w Skierniewicach: Płać, chociaż nie korzystasz

Roman Bednarek

Operator skierniewickiej kablówki najpierw nie chciał przyjąć do wiadomości wypowiedzenia umowy. Potem zażądał pieniędzy za udzielone ulgi w kwocie według klienta znacznie zawyżonej.

O tym, jak trudno rozstać się z operatorem telewizji kablowej firmą ITV Media, przekonał się Mieczysław Prusak, do niedawna mieszkaniec osiedla Widok w Skierniewicach.

Postanowił sprzedać swoje mieszkanie i przeprowadzić się na wieś. Ponieważ znalazł się nabywca lokalu, 22 maja klient ITV Media wystosował do operatora pismo, w którym poprosił o rozwiązanie umowy o świadczeniu usługi telewizji kablowej z dniem 30 czerwca, informując jednocześnie o przyczynach wypowiedzenia. Zaznaczył również, że z dniem 1 lipca przestanie opłacać swój abonament.

- Nie otrzymałem odpowiedzi - mówi Mieczysław Prusak. - Ale 2 listopada zadzwonił do mnie windykator z ITV Media z informacją, że zalegam z opłatami na kwotę około 120 zł. Pojechałem do Łowicza, gdzie mieści się siedziba firmy, ale nie zastałem szefa. Zostawiłem więc swój telefon. Wkrótce otrzymałem telefon od pani kierownik, która poinformowała mnie, że będę musiał płacić abonament do końca trwania umowy, czyli do lutego 2016 roku.

Zdaniem klienta żądanie operatora jest absurdalne.

- Przecież w paragrafie 8 regulaminu świadczenia usług przez tę firmę napisano, że wygaśnięcie umowy następuje między innymi w wyniku utraty przez abonenta prawa do lokalu - dziwi się pan Mieczysław. - A ja przecież sprzedając mieszkanie utraciłem do niego wszelkie prawa.

Podobnego zdania jest miejski rzecznik konsumentów.

- Z tego zapisu jednoznacznie wynika, że wygaśnięcie umowy powinno nastąpić z chwilą, gdy abonent przestaje być właścicielem mieszkania - mówi Maria Błaszczyńska. - Ale wiem, że operatorzy w różny sposób interpretują takie zapisy.

Były mieszkaniec Skierniewic 12 listopada napisał kolejne pismo do ITV Media, domagając się wyjaśnień i zaznaczając, że „(...)w przeciwnym razie złożę powiadomienie o podejrzeniu próby wyłudzenia nienależnych świadczeń.”.

W odpowiedzi otrzymał pismo informujące , że nastąpiło rozwiązanie umowy z dniem 1 lipca, ale...

- Poinformowano mnie również, że w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem jestem zobowiązany do zwrotu wszelkich ulg, jakie uzyskałem, wyliczając je na kwotę 227,90 zł - mówi pan Mieczysław. - Tymczasem z umowy wynika, że otrzymałem ulgę na okres jednego miesiąca, kiedy to zamiast 29 zł zapłaciłem złotówkę. I ten rabat w wysokości 28 zł jestem gotów zwrócić, ale nie tyle, ile życzy sobie operator.

Firma ITV Media odmówiła nam wyjaśnień w tej sprawie, powołując się na ochronę danych osobowych.

Roman Bednarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.