Burmistrz Krzysztof Kaliński przekazał Jackowi Wiśniewskiemu, przewodniczącemu Rady Miejskiej w Łowiczu projekt przyszłorocznego planu finansowego grodu z pelikanami w herbie. Władze Łowicza chcą wydać na inwestycje blisko 39 mln zł (w tym zamkną się one kwotą około 62 mln zł), czyli ponad 21 proc. (rok temu było to ponad 31 proc.) wszystkich wydatków. Odbędzie się to jednak kosztem dalszego zadłużania miasta, którego dług na koniec przyszłego roku ma wynieść ponad 85 mln zł, a na koniec tego będzie on o około 24 mln zł niższy.
Rada Miejska w Łowiczu pod koniec grudnia będzie debatować nad przyszłorocznym budżetem. Burmistrz Krzysztof Kaliński podkreśla, że jego projekt powstawał w bardzo trudnym, pandemicznym czasie. Władze Łowicza zakładają, że w przyszłym roku uda im się uzyskać dochody w wysokości ponad 155,8 mln zł. Natomiast wydatki budżetowe mają pochłonąć blisko 182,7 mln zł.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień