Wraz z budową pierwszego w Skierniewicach w pełni ekologicznego budynku, powstała, również pierwsza, stacja do ładowania samochodów elektrycznych. Wszystko to zaś w Business Center, które jeszcze kilka lat temu straszyło wyglądem.
Do roku 2016 właścicielem budynku był Holender, który nie inwestował w remonty i modernizacje. W czerwcu 2016 BC nabył skierniewicki przedsiębiorca. Pierwsze remonty, jakie zaczęły być przeprowadzane, dotyczyły głównie centralnego ogrzewania, które było w opłakanym stanie. Najemcy narzekali, że w okresie grzewczym temperatura w ich pokojach nie osiągała 18 stopni Celsjusza.
Już w roku 2016 rozpoczęła się wymiana stolarki okiennej. Okna, które były w budynku, pochodziły z demontażu z Holandii. Teraz już wszystkie okna są nowe i szczelne. Trwają również prace związane z ocieplaniem budynku. Inwestycje pochłonęły setki tysięcy złotych.
- Nie liczymy na zarobek, czy szybki zwrot inwestycji - przyznaje Adam Keller, właściciel budynku. - Chodzi nam o to, aby budynek był ekologiczny. To jest nasz główny cel. Właśnie dlatego też inwestujemy w ekologiczne rozwiązania, chociażby w fotowoltaikę.
Na dachu budynku, po jego kapitalnym remoncie, zostały zamontowane panele słoneczne, których wydajność to 50 kW. Nie zasilą w pełni budynku, jednak w planach jest powiększenie liczby paneli.
- Nasze zamiary musimy dostosowywać do prawa. Póki co mogliśmy zamontować tyle paneli. Jednak, jeżeli będzie taka możliwość, będziemy rozważać instalację kolejnych - mówi Adam Keller.
Wraz z powstaniem instalacji fotowoltaicznej powstała pierwsza w Skierniewicach stacja ładowania samochodów elektrycznych. Do tej pory w mieście zarejestrowany jest jeden samochód z takim napędem, natomiast po Skierniewicach porusza się ich kilkanaście. Są to głównie pojazdy firmowe. W chwili obecnej stacja ładowania przechodzi odbiór techniczny Urzędu Dozoru Technicznego. Właściciele pojazdów elektrycznych będą mogli je zasilać używając chipa, karty, opłacając na miejscu lub poprzez specjalną aplikację.
W budynku znajdowały się również pokoje hotelowe, o których istnieniu nie wiedzieli nawet mieszkańcy miasta.
Wyglądem przypominały bardziej pokoje w hotelach robotniczych i głównie taką rolę spełniały. One również przeszły kapitalny remont i teraz są to apartamenty do wynajęcia, które znajdziemy między innymi na portalach turystycznych.
Trwają również przymiarki do budowy zbiorników magazynujących wodę deszczową.
- Mamy olbrzymi dach, z którego możemy pozyskać duże ilości wody, a ta pozwoli nam chociażby na podlewanie krzewów i drzew - mówi właściciel