Jest szansa na to, że zwolnień w grupie personelu pomocniczego oświaty nie będzie
W miniony poniedziałek prezydent Krzysztof Jażdżyk spotkał się z przedstawicielami rad rodziców wszystkich przedszkoli prowadzonych przez miasto. Temetem spotkania były planowane zwolnienia w grupie personelu pomocniczego. Jest szansa, że do nich nie dojdzie.
Już w maju ubiegłego roku mówiło się o cięciach etatowych w gronie personelu pomocniczego skierniewickich placówek oświatowych. Pracę miałaby przede wszstkim stracić część woźnych w przedszkolach.
- Każdego roku subwencja oświatowa jest niższa i od pięciu lat znajdowaliśmy pieniądze na to, aby oświacie nie brakowało pieniędzy. Ale nie stać już nas, aby w kolejnym roku dołożyć do niej pięć milionów - tłumaczył wówczas wiceprezydent Chęcielewski.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień