Już wiadomo, że zwolnień w skierniewickich przedszkolach nie będzie
Zwolnień w skierniewickiej oświacie nie będzie, personel pomocniczy przedszkoli publicznych, prowadzonych przez miasto, może spać spokojnie przez rok. Miasto wycofało się ze swojego pomysłu.
W styczniu miała zapaść ostateczna decyzja władz miasta na temat planowanych zwolnień wśród pracowników tak zwanego personelu pomocniczego skierniewickich przedszkoli. I zapadła - prezydent Krzysztof Jażdżyk poinformował, że wspomniani pracownicy na razie mogą spać spokojnie.
- Dokonaliśmy pewnych oszczędności, przesunięć w budżecie miasta, dzięki czemu możemy w tym roku zachować stan zatrudnienia w naszych przedszkolach - tłumaczył gospodarz miasta.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień