Kaliński kontra Śmigiera, czyli wyborcze obietnice
Mieszkańcy Łowicza ponownie staną przed trudnym wyborem. W niedzielę, 30 listopada pójdą do wyborczych urn, aby na kolejne cztery lata wybrać gospodarza miasta. O funkcję burmistrza po raz trzeci ubiega się Krzysztof Kaliński (startuje z własnego komitetu wyborczego), a jego rywalem jest Jarosław Śmigiera (Projekt Łowicz). Każdy z kandydatów ma swoje mocne strony. Co zamierzają zrobić dla miasta w przypadku wygranej?
W I turze wyborów Krzysztof Kaliński zdobył najwięcej, bo 5.294 głosów. Władający od końca 2006 roku Łowiczem polityk planuje kontynuować starania miasta związane z budową wiaduktu nad niebezpiecznym przejazdem kolejowym na ul. 3 Maja, przebudową wymagającej remontu przeprawy przez Bzurę na ul. Mostowej oraz modernizacją oczyszczalni ścieków. - Chcę także doprowadzić do rewitalizacji Starego Rynku, modernizacji targowiska oraz powstania nowoczesnego parkingu dla 182 aut przy dworcu kolejowym - zapowiada samorządowiec popierany przez PiS, Koalicję Łowicką oraz Komitet Wyborczy Samorządowcy Razem.
Krzysztof Kaliński
Obecny włodarz Łowicza obiecuje także budowę nowych dróg (m. in. łączącej ul. Sikorskiego z ul. Kaliską oraz przedłużenie ul. Starorzecze do ul. Bonifraterskiej), dalsze starania o pozyskanie funduszy zewnętrznych oraz utrzymanie dobrego poziomu nauczania w szkołach i obecnej sieci przedszkoli. Jego wyborcze deklaracje uzupełniają plany zagospodarowania zakupionego przez miasto kompleksu budynków przy ul. Kaliskiej 5 na potrzeby mieszkań komunalnych i rozbudowę basenu. Włodarz Łowicza będzie się także starał rozszerzyć strefę inwestycyjną i pozyskać nowych inwestorów.
Jarosław Śmigiera jest najmłodszym pretendentem do burmistrzowskiego łańcucha. W I turze wyborów poparło go 2.041 wyborców. - W niedzielę wyborcy będą głosować albo za stabilnym marazmem lub też za ryzykiem związanym z walką o lepszą przyszłość dla naszego miasta - mówi Jarosław Śmigiera, którego poparły: PO, PSL, Porozumienie Łowickie i Przyszłość dla Łowicza.
Znany w mieście architekt deklaruje nadanie dynamiki polityce przestrzennej miasta w celu otwarcia terenów inwestycyjnych pod budownictwo mieszkalne i przemysłowe. Łowiczanin zapowiada budowę wiaduktu nad ul. 3 Maja i mostu na ul. Mostowej z możliwością utworzenia progu rzecznego i małej elektrowni wodnej, przebudowę targowiska miejskiego, utwardzenie nowych dróg i niezbędną przebudową starych oraz powstanie kolejnych ścieżek rowerowych.
Jarosław Śmigiera
Pretendent do objęcia władzy w ratuszu obiecuje też budowę obwodnicy Górek, rekultywację wysypiska śmieci na górkę zjazdową oraz powstanie szlaku turystycznego łączącego Walewice z Nieborowem. Śmigiera zapowiada też zrównoważoną polityką płacową w ratuszu i jednostkach mu podległych "w celu zmniejszenia nieuzasadnionych dysproporcji w zarobkach, która będzie polegała na podwyższaniu najniższych i średnich pensji kosztem najwyższych, w tym kadry kierowniczej".
Ocenę, który z kandydatów jest lepszy pozostawiamy wyborcom.