Kamienice sprzedane, willa też, czas na gmaszysko po CKU
Przed rokiem skierniewiccy radni zgodzili się na sprzedaż dwóch kamienic komunalnych w centrum miasta. Obecnie transakcja doszła do skutku i znalazł się nabywca.
- Kamienice przy ulicy Rynek 4 i 5 zostały sprzedane za w sumie ponad 1,2 mln złotych. Złożono dwie oferty, nabywcą został skierniewicki biznesmen - informuje Arkadiusz Binek, naczelnik wydziału organizacyjnego.
Kamienice należały do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, ale spółka nie miała pieniędzy na ich remont. Narożna, pod numerem 5, pochodzi z 1890 roku i jest w fatalnym stanie technicznym, lokatorów z piętra wykwaterowano, lokale na parterze nadal są wynajmowane. Podobna sytuacja jest w sąsiedniej kamienicy pod numerem Rynek 4, choć ta pochodząca z roku 1920 kamienica jest w dużo lepszym stanie technicznym.
- Obie są zdecydowanie do generalnego remontu, nowy nabywca ma 5 lat na remont i zagospodarowanie. Będą stosowne zabezpieczenia dla miasta w akcie notarialnym, którego jeszcze nie podpisano - mówi Barbara Tracz, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami.
To niejedyne miejskie nieruchomości sprzedane w tym roku.
Miasto pozbyło się działki o pow. ponad 2,5 ha przy ul. Czerwonej, starej kotłowni przy ul. Konopnickiej i willi po szkole muzycznej przy ul. Lelewela. Nabywcę znalazła też atrakcyjna działka przy ul. Jagiellońskiej z tzw. leżącym wieżowcem. W tym roku podpisano też umowę notarialną na sprzedaż nieruchomości przy ul. Mickiewicza 14.
W trakcie sprzedaży jest nadal działka z byłą kotłownią przy ul. Kopernika, trzy wcześniejsze przetargi nie dosłuży do skutku. Obecnie znalazł się jednak potencjalny nabywca, który wpłacił wadium.
- Może się wreszcie uda sprzedać - sądzi Barbara Tracz.
Na ogłoszenie czeka jeszcze przetarg - do przeprowadzenia w lutym przyszłego roku - na sprzedaż budynku po byłym CKU przy ul. Niepodległości. Cena wywoławcza wyniesie 4,5 mln zł.