Kandydaci na burmistrza Łowicza mówią o zarobkach szefa miasta
Kandydaci na burmistrza Łowicza odpowiadają dziś na pytanie: Wysokie zarobki władzy kolą w oczy łowiczan. Ile Pani/Pana zdaniem powinien zarabiać miesięcznie burmistrz niespełna 30-tysięcznego miasta, jakim jest Łowicz?
Ewa Dębska
Jestem menedżerem. Wiem, że właściwe zarządzanie musi być związane z odpowiednim wynagrodzeniem. Mówimy tu o zarządzaniu, które przynosi korzyści, miasto się rozwija, powstają nowe miejsca pracy, są perspektywy jeszcze lepszego życia, ale jeśli jest sytuacja zupełnie inna, gdzie zarządzając nie radzi sobie z podstawowymi problemami miasta. Miasto jest brudne, zaniedbane, nie powstają nowe miejsca pracy, następuje degradacja społeczna i gospodarcza, pozbawione jest perspektyw rozwoju. I tak jak jeden z mieszkańców Łowicza napisał w witrynie swojego Zakładu Usługowego "że niedługo będziemy wybierać sołtysa Łowicza a nie burmistrza "to wynagrodzenie jakie w tej sytuacji otrzymuje burmistrz jest zjawiskiem niemoralnym.
Grzegorz Haraśny
Wynagrodzenie Burmistrza Łowicza należy do najwyższych wśród samorządowców Województwa Łódzkiego. Jest niewiele niższe od wynagrodzenia Prezydent Łodzi , a w 2011 roku było nawet wyższe. Warto przy tym zauważyć że Łódź ma 25 razy więcej mieszkańców, a budżet ponad 40 razy większy. Wydaje się więc że granica dobrego smaku w przypadku Łowicza została znacznie przekroczona.
Uważam że wynagrodzenie Burmistrza Łowicza powinno być w wysokości ok. 10 tys. złotych, więcej niż 11 tys. to grzech. 10 tysięcy to i tak dużo do przeciętnych dochodów mieszkańców. Gdzieś już powiedziałem, że pieniądze nie są dla mnie magnesem. Nie dlatego kandyduję. Dzisiaj mam dochody z wielu źródeł. Obejmując Urząd Burmistrza będę zmuszony z nich zrezygnować. Godzę się z tym.
Urząd jest instytucją hierarchiczną; regułą jest więc określanie płac zatrudnionych w odniesieniu do płacy kierownika – burmistrza miasta. Rada Miasta, podejmując decyzję o wysokości pensji burmistrza, daje tym wyraźne wskazanie dotyczące zarobków pozostałych pracowników samorządowych.
Jednak i w tym przypadku, Łowicz jest rekordzistą. Wynagrodzenia stanowią 44% dochodów budżetowych miasta. Gdyby miastu udało się osiągnąć średni poziom wydatków na wynagrodzenia w budżecie porównywalny ze średnią z innych miast (około 40%) mogłoby to doprowadzić do oszczędności w kwocie ponad 3 mln zł – środki te można by przeznaczyć na inwestycje.
Krzysztof Kaliński
Praca na stanowisku burmistrza to jest jednoosobowa odpowiedzialność prawna, finansowa, społeczna za pracę wszystkich pracowników Urzędu. Odpowiedzialność za trafnie podejmowane decyzje. Polityczna też. Rada Miejska w głosowaniu ustala zarobki burmistrza.
Robert Sikorski
Wynagrodzenie Burmistrza określa Rada Miasta z zastrzeżeniem, że jego wysokość nie może przekroczyć zapisów tzw. ustawy kominowej. Nie zamierzam odbierać Radzie Miasta przypisanych jej uprawnień. Jak radni zdecydują tak będzie. Wynagrodzenie powinno być ustalone w takiej wysokości by mieszkańcy po przeczytaniu informacji na ten temat w prasie lub internecie pomyśleli: "powinni mu dać trochę więcej".
Dodatkowymi kosztami "sprawowania władzy" jest zatrudnianie przez burmistrza swojego zastępcy. Stoję na stanowisku, że nie ma przeszkód do powierzenia funkcji zastępcy burmistrza dodatkowo osobie zatrudnionej w Urzędzie Miasta na innym stanowisku. Przyniesie to bardzo wymierne oszczędności.
Jarosław Śmigiera
Moim zdaniem granica przyzwoitości to 10.000 brutto. Pensje w samorządach powinny być regulowane w oparciu o wysokość budżetu miasta, oraz liczby mieszkańców. Patologią jest i nadużyciem, że wynagrodzenie burmistrza takiego miasta jak Łowicz jest równe wynagrodzeniu prezydenta Łodzi. Świadczy to jedynie o totalnym ubezwłasnowolnieniu radnych miejskich, którzy zagłosowali za takim uposażeniem burmistrza. Warto również przyjrzeć się niewiele mniejszemu wynagrodzeniu zastępcy burmistrza łącznie z pobieranymi przez niego dodatkami.
Robert Wójcik
Wynagrodzenie Burmistrza naszego miasta powinno być uzależnione od wyników jego pracy. Niemniej jednak, wynagrodzenie obecnego włodarza miasta w kwocie 12,5 tys. złotych jest zbyt wysokie. SLD proponowało pod koniec 2012 roku obniżenie wynagrodzenia burmistrza i diet radnych o 10 - 15%.
Padł też dalej idący wniosek radnych z Koalicji Ziemi Łowickiej, aby diety obniżyć o 15%. Efekt końcowy był taki, że część radnych - głównie z koalicji rządzącej odebrała większe diety za styczeń 2013 roku od tych, które odebrali miesiąc wcześniej. Nie było także zgody ze strony koalicji rządzącej na obniżenie wynagrodzenia Burmistrza.
Z przykrością trzeba stwierdzić, że część radnych to tzw. radni "dietetyczni", którzy nie brali aktywnego udziału w pracach Rady Miejskiej i Komisji Stałych Rady. Reasumując - Burmistrz niespełna 30 tysięcznego miasta nie może zarabiać tyle samo ile np: prezydent Łodzi, którego wydatki wynoszą ok. 4,1 miliarda złotych. Są one o 50 razy wyższe niż w Łowiczu, więc i odpowiedzialność jest wielokrotnie wyższa.