Kiedy remont drogi 705 do Bolimowa
Pozwolenie na przebudowę drogi 705 ze Skierniewic do Bolimowa prawdopodobnie będzie wydane w listopadzie. To nie pierwszy z zapowiadanych od 10 lat terminów rozpoczęcia realizacji tej inwestycji…
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi zapowiada rozpoczęcie przebudowy drogi 705 na odcinku ze Skierniewic do Bolimowa. Kierowcy czekają na to już ponad 10 lat. Jezdnia drogi ma zaledwie 5 metrów szerokości i mogą się tu minąć co najwyżej samochody osobowe, a każdy nieco większy pojazd wymusza zjazd na pobocze.
Jak się dowiedzieliśmy w łódzkim ZDW, przedłożono już wszystkie dokumenty wymagane do uzyskania pozwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID) i w zarządzie dróg czekają na decyzję wojewody, alby można było ogłosić przetarg. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że pozwolenie może być wydane na początku listopada.
– Nie chcemy zwlekać, więc gdyby doszło do przedłużenia procedury przetargowej, rozważamy osobne zlecenie na pierwsze roboty w tym roku, to jest wycinkę drzew poza sezonem lęgowym ptaków, co pozwoli na prowadzenie w przyszłym roku pełnego frontu robót – mówi Marcin Nowicki, kierownik zespołu ds. informacyjnych Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi.
W budżecie wojewódzkim zarezerwowano na to zadanie około 9 mln zł (wliczając planowane środki unijne). Wartość szacunkowa inwestycji to około 55 mln zł. Krótkie odcinki drogi od strony Skierniewic oraz w Bolimowie będą oświetlone, ponadto od granicy miasta do Bolimowa powstanie ścieżka rowerowa. To wszystko, jak na razie, w teorii.
Dziesięciokilometrowy odcinek drogi 705 od Skierniewic do Bolimowa miał być przebudowany już wiele lat temu. W 2005 roku powstał nawet Społeczny Komitet Poparcia Kompleksowej Modernizacji Drogi 705 na czele z ówczesną posłanką Krystyną Ozgą. Rysowały się wtedy szanse na uzyskanie pieniędzy ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego dla województwa łódzkiego, ale się rozmyły, bo za pieniądze, które miały iść na drogi, zrobiono modernizacje teatru w Łodzi. Potem inwestycja została nawet wprowadzona do Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013, a po przekładaniu terminu ostatecznie miała się rozpocząć „na pewno” w 2010 roku. Tak się nie stało, bo pod Bolimowem zaczęto budowę autostrady A2. Władze województwa argumentowały, że bez sensu remontować drogę, bo zniszczą ją ciężarówki z budowy A2…
Jak przez te lata zmieniała się zniszczona i wąska droga? Niewiele, co widać na załączonych zdjęciach z ostatniej dekady.
Autostrada pod Bolimowem czynna jest od ponad 2 lat, a obiecanego remontu drogi przez las bolimowski nie widać. Dlaczego nie wykorzystane tego czasu na zgromadzenie niezbędnych dokumentów, pozwoleń i błogosławieństwa wszystkich świętych?
Spytaliśmy o to Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi, poniżej przytaczamy odpowiedź:
Nie jest możliwe uzyskanie wszystkich uzgodnień i pozwoleń od razu i czekanie z nimi np. pięciu lat do momentu, aż pojawią się środki na realizację danej inwestycji, głównie z uwagi na fakt, iż mają one określone terminy ważności. Dla przykładu: decyzja środowiskowa - cztery lata, pozwolenie wodnoprawne - trzy lata, uzgodnienie ZUDP - trzy lata, uzgodnienia z gestorami sieci - od 6 miesięcy do 2 lat. Dochodzą do tego dokumenty, które nie mają wprost określonego w przepisach okresu aktualności, takie jak np. inwentaryzacja przyrodnicza, której RDOŚ zażądał aktualnej na czas ponownej oceny oddziaływania na środowisko.
Droga nr 705 przebiega przez teren objęty licznymi formami ochrony przyrody, takimi jak rezerwat rzeki Rawki, Bolimowski Park Krajobrazowy, obszar chronionego krajobrazu pradoliny warszawsko-berlińskiej. Dodatkowo teren leśny, przez który przebiega droga stanowi obszar występowania podlegających ochronie gatunków roślin i zwierząt. W samym Bolimowie droga przebiega z kolei w bezpośredniej bliskości zabudowań. Z uwagi na fakt, że rozbudowa drogi jest inwestycją, która będzie kształtowała krajobraz i wpływała na otoczenie przez długi czas, konieczne jest takie jej przygotowanie, aby przy zapewnieniu maksymalnych walorów funkcjonalnych, zminimalizować oddziaływania środowiskowe. Będą temu służyły chociażby zaprojektowane przejścia dla zwierząt, nasadzenia zastępcze, zawieszane budki dla ptaków i nietoperzy czy też wreszcie tzw. cicha nawierzchnia jezdni w miejscowości Bolimów. I tak np. informację o potrzebie budowy przejść dla zwierząt otrzymano na etapie opinii uzyskiwanych przed złożeniem wniosku ZRID, identyfikację miejsc do umieszczenia budek dla ptaków i nietoperzy określono na podstawie inwentaryzacji przyrodniczej aktualizowanej na dzień prowadzenia procedury ponownej oceny oddziaływania na środowisko. Wymagało to bieżącego korygowania dokumentacji co z kolei przekładało się na czas niezbędny dla zakończenia poszczególnych procedur.
Do tego dochodzi czynnik możliwości organizacyjnych wiążący się z równoczesnym przygotowywaniem kilkudziesięciu innych inwestycji.
Marcin Nowicki