Kładka nie zawali się, bobo została tymczasowo podparta
Kładka na rzece Łupi, która pozwala mieszkańcom ul. Piłsudskiego, Zwierzynieckiej czy Kozietulskiego skrócić sobie drogę do centrum miasta, miała być wyremontowana w wakacje. Być może miastu uda się to zrobić do końca roku.
O kładce, która niebezpiecznie przechyliła się na jedną stronę, pisaliśmy już w czerwcu. Mieszkańcy alarmowali, że jest niebezpieczna i trzeba coś z nią zrobić, aby nie doszło do tragedii.
- Chodzę tą kładką przez rzekę od niepamiętnych czasów - niepokoił się pan Stanisław. - Bywała w różnym stanie, ale tak źle jeszcze z nią nie było. Władze miasta powinny o niej pomyśleć najszybciej, jak się da. Budowano przecież ten bulwar nad rzeką, więc można było i z tą kładką coś zrobić.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień