We wtorek o północy minął termin rejestracji komitetów wyborczych. To, że komitet został zarejestrowany nie oznacza, że wystawi swojego kandydata na prezydenta - często komitety rejestrowały się po to, by móc wprowadzić do rad gmin swoich radnych.
Jak pisaliśmy wcześniej, w Skierniewicach na pewno wystartuje obecny prezydent miasta Krzysztof Jażdżyk (KWS „Razem dla Skierniewic”), a także obecny wiceburmistrz Rawy Marek Pastusiak (PiS) i radny miejski Leszek Jek (PO). Leszek Trębski, były prezydent Skierniewic zarzeka się, że nie wystartuje w tegorocznych wyborach ani jako kandydat na radnego, ani jako kandydat na prezydenta Skierniewic.
- Celem jest odsunięcie od władzy obecnej ekipy, więc czasem trzeba schować osobiste ambicje, by taki cel osiągnąć - mówi. - Nie chcę zabierać głosów głównemu kontrkandydatowi Krzysztofa Jażdżyka, czyli Markowi Pastusiakowi. Ale - dodaje nasz rozmówca - nie jest to też ostateczna decyzja, bo przyznam, że jestem bardzo mocno przekonywany, by kandydować, więc może się coś jeszcze zmienić...
W gminie Skierniewice o reelekcję będzie ubiegał się obecny wójt gminy Dominik Moskwa (KWW Dominika Moskwy) oraz kandydat PiS Czesław Pytlewski. Na tę chwilę nic nie wiadomo o innych kandydatach. Na pewno nie wystartuje radny gminny Zbigniew Biernat czy dawny wójt Dariusz Kamiński, choć wcześniej obaj tego nie wykluczali.
W gminie Maków do walki staną: obecny wójt Jerzy Stankiewicz (KWW Jerzego Stankiewicza) oraz przewodniczący rady tej gminy Dariusz Kuleta (KWW Dariusza Kulety „Łączymy pokolenia”).
- Wójt wielokrotnie i to przy świadkach obiecywał, że nie będzie ubiegał się o reelekcję, i że to mnie będzie popierał w obecnych wyborach - mówi Dariusz Kuleta. - Jak widać nie jest słowny. A przecież sukcesy gminy, którymi tak się chwali, są nie tylko jego, ale wspólne, a w dużej mierze i moje, choćby dwie ostatnie inwestycje, czyli budowa stadionu oraz hali sportowej - dodaje. - Niestety, władza ludzi otumania. Osobiście uważam, że czas wójta Stankiewicza minął - mówi.
Do walki o fotel wójta gminy Maków stanie również kandydat PiS Robert Korbeń.
W Rawie Mazowieckiej do wyborów idzie: obecny burmistrz miasta Dariusz Misztal (PiS), a także z lokalnego komitetu, ale popierany przez PO, PSL i dawny komitet Gospodarność i Skuteczność, Piotr Irla, obecnie radny miejski (KWW Piotra Irli). Na ojca miasta startuje również Zbigniew Sienkiewicz, obecnie przewodniczący rady miasta (KWW Zbigniewa Sienkiewicza „Wspólna Sprawa”). Zarejestrował się również komitet KWW „Twoje Miasto-Twój Wybór”, którego liderką jest Anetta Małachowska, ale nie wiadomo, czy komitet wystawi swojego kandydata. Na pewno 15-osobowa grupa ma apetyt na miejsca w radzie miasta.
W Białej Rawskiej o reelekcję będzie zabiegał obecny burmistrz Wacław Adamczyk, który wystartuje ze swojego komitetu.Kontrkandydatem Adamczyka będzie Bogdan Pietrzak (KWS „Nasza Mała Ojczyzna” popierany przez PiS), obecnie radny powiatowy, a wcześniej burmistrz Białej. Inni kandydaci na fotel burmistrza jeszcze się wahają.
Wiele wskazuje na to, że o fotel burmistrza Łowicza będzie ubiegało się aż sześciu kandydatów. A przynajmniej tylu ma na to chęć, gdyż ich komitety wyborcze muszą znaleźć odpowiednią liczbę kandydatów na radnych, co w przypadku „niszowych” grup nie będzie łatwe.
O reelekcję będzie ubiegał się burmistrz Krzysztof Kaliński. Novum będzie fakt, iż nie wystawi go jego „imienny” komitet wyborców. Z analizy listy zarejestrowanych komitetów wyborczych wynika, że prawdopodobnie będzie on kandydatem grupy „Łączy nas Łowicz”. Niewykluczone jest także to, iż ŁnŁ, którego jednym z liderów jest „burmistrzowski” radny miejski Krystian Cipiński, jedynie poprze obecnego włodarza miasta, jeśli ten zostanie wskazany jako kandydat, któregoś z ugrupowań politycznych.
Rywalem Krzysztofa Kalińskiego będzie radny miejski Mariusz Siewiera, szef Stowarzyszenia Łowickie.pl. Wszedł on do Rady Miejskiej w Łowiczu z listy Platformy Obywatelskiej i ma poparcie tego ugrupowania. Wspiera go także Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Burmistrzem pelikaniego grodu chce zostać także Michał Sobczak, który zostanie wystawiony przez Porozumienie Łowickie, nazywane PSL Bis. Członek Polskiego Stronnictwa Ludowego ma oczywiście wsparcie ludowców. Swój start w wyborach samorządowych zadeklarował także Paweł Kolas. Były wiceburmistrz Łowicza z końca lat 90. XX wieku wystartuje z własnego komitetu wyborczego. Kolejnym pretendentem do burmistrzowskiego łańcucha w Łowiczu jest Wojciech Gędek, który zostanie wystawiony przez KWW Solidarni Łowicz, wspierany przez partię Kornela Morawickiego (Wolni i Solidarni). Swojego kandydata wystawi również PiS. Na giełdzie nazwisk najczęściej pojawia się nazwisko radnego miejskiego Jakuba Wolskiego.
współpraca Rafał Klepczarek