Kolejni już właściciele sklepu w budynku przy ul. Dworcowej 3 nie mogą mówić o dobrej passie. Niedawno za sprawą jednej z mieszkanek powrócił problem rzekomego zakłócania porządku publicznego przez klientów.
- Wieczorami przed sklepem gromadzi się młodzież, piją alkohol. Dochodzi do awantur, słychać przekleństwa. To piękny plac, a rano jest brudno, wszystko zanieczyszczone - alarmuje jedna z mieszkanek budynku przy ul. Dworcowej 3. - To brzydka wizytówka miasta, dlatego warto rozważyć cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu w tym sklepie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień