Konkurs Zielone Miasto 2016 w Łowiczu rozstrzygnięty (Zdjęcia)
Władze Łowicza wybrały najładniejsze w mieście ogródki i balkony. Zwycięzcy konkursu „Zielone miasto” wygrali łącznie blisko 3 tys. zł, które przeznaczą na zakup materiałów ogrodniczych.
Zgłoszone do ratusza najbardziej urokliwie zakątki miasta oceniano w trzech kategoriach: ogródek przy budynku jednorodzinnym, zieleniak przy bloku oraz ukwiecone okno lub balkon. W pierwszej z nich główną nagrodę w wysokości 600 zł zdobyła zielona oaza pełna kwiatów, którą opiekują się Teresa Banaszkiewicz z ul. Wiatrakowej na os. Górki.
Drugie miejsce w tej kategorii i 400 zł zdobył ogród Sławomira Makara, zamieszkałego przy ul. Kwiatowej, a trzecie - pełne zieleni i kwiatów dzieło Teresy Rybus z ul. Łódzkiej (250 zł).
Wśród przyblokowych ogródków miejskiej komisji konkursowej najbardziej przypadły do gustu trzy zieleniaki przed komunalnym blokiem nr 43 ha przy ul. Armii Krajowej. Pierwsze miejsce zdobył ogródek, którym opiekuje się Anna Marciniak (600 zł) z III klatki, drugie – dzieło Andrzeja Wróbla (400 zł) z II klatki, a trzecie kolorowy zakątek Anny Narolskiej (250 zł)z pierwszej.
W kategorii balkonowej pierwszego miejsca nie przyznano. Natomiast drugie i 250 zł zdobyła pełna kwiatów loggia Anety i Grzegorza Wojciechowskich, którzy mieszkają przy ul. Szafirowej. Trzecią lokatą i 150 zł nagrodzono natomiast ukwiecony balkon Władysławy Wawrzyńczak z bloku nr 1 na os. Broniewskiego.
Burmistrz Krzysztof Kaliński nagrodą specjalną wyróżnił także ogród Krystyny Łubińskiej. 88-letnia łodzianka, która w wolnym czasie pielęgnuję swoją oazę zieleni przy ul. Łódzkiej nie kryła wzruszenia. Stwierdziła, że to jej jedyny cel w samotnie prowadzonym życiu.
Włodarz Łowicza podziękował wszystkim uczestnikom konkursu za to, że upiększają oni miasto nad Bzurą. Podkreślił, że trzy z ogrodów były tak ładne, że do ratusza zgłosili je… sąsiedzi ich właścicieli. Co prawda, jeden z nich nie zgodził się na udział w miejskim konkursie, ale nie umniejsza to faktu, że łowiczanie potrafią docenić także piękno, będące dziełem cudzych rąk.