Kryzys w Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu. Zarząd poddał się do dymisji
Karolina Strzelecka, prezes Zarządu Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu oraz dwaj wiceprezesi Wojciech Jezierski (ds. handlu i marketingu.) i Lech Dębowski (ds. produkcji) podali się do dymisji. Wraz z nimi rezygnację złożył Marian Miziołek, przewodniczący Rady Nadzorczej OSM w Łowiczu. Członkowie tej ostatniej 22 maja będą debatować nad przyjęciem rezygnacji zarządu spółdzielni mleczarskiej, która jest jedną z trzech największych w kraju.
Powodem złożenia rezygnacji członków władz wykonawczych OSM w Łowiczu jest osoba jej wiceprzewodniczącego Jana Wałachowskiego.
– Istnieją uzasadnione wątpliwości, czy w sposób zgodny z przepisami został on delegatem na walne zgromadzenie przedstawicieli członków spółdzielni – uważa Marian Miziołek.
Pod koniec maja przedstawiciele członków spółdzielni mieli wybierać jej nową radę nadzorczą. Jan Wałachowski przegrał wybory na delegata w okolicach swego miejsca zamieszkania, ale nominację zdobył na innym zebraniu członków OSM. Nie zabrania tego statut mleczarni oraz regulamin rady nadzorczej.
- Nasze przepisy mówią jednak, że każdy członek ma jeden głos, a istnieje podejrzenie, że pan Wałachowski głosował dwa razy, a to poddaje pod wątpliwość legalność jego wyboru, a co za tym idzie decyzję walnego zgromadzenia przedstawicieli oraz nowej rady nadzorczej, gdyby został do niej wybrany – dodaje były już szef RN OSM w Łowiczu.
Legalność wyboru Wałachowskiego badała komisja rewizyjna i nie dopatrzyła się naruszenia przepisów. Mimo to prezes Strzelecka wnioskowała o uchylenie uchwały o jego wyborze. Wniosek ten nie znalazł aprobaty większości członków Rady Nadzorczej OSM w Łowiczu i pani prezes podała się do dymisji. W jej ślady poszli pozostali członkowie zarządu oraz szef rady Marian Miziołek.
Kryzys w OSM w Łowiczu wywołał duże zaniepokojenie wśród dostawców mleka, a jest ich około 6 tysięcy. – Obecna sytuacja nie stanowi zagrożenia dla dalszego funkcjonowania spółdzielni – zapewnia Marian Miziołek.
Na wewnętrzny kryzys w łowickiej OSM nałożyła się decyzja współpracującej z nią mleczarni w Kaliszu. Podjęła ona decyzję o nawiązaniu kooperacji z jednym z liderów na krajowym rynku - Spółdzielnią Mleczarską Mlekovita z Wysokiego Mazowieckiego.
- Na współpracy z Kaliszem traciliśmy – uważa Miziołek.